U mnie z dietką nie za bardzo od wczoraj wieczora ale postaram się by było już dziś ok.Właśnie wróciłam z pracy 5 godzin chodzenia po szklarni.Wczoraj stepper zaliczony i nocne szaleństwa z Moim:) tak więc trochę kalorii się już spaliło.Dziś oczywiście również zaliczę stepperek.A co mnie cieszy to to,że jak ubrałam dwie pary spodni to są już luźniejsze,w biodrach i nawet udach.Nawet mi Bożenka powiedziała,że jak mnie poznała to miałam brzuszek spory a teraz widać,ze już sporo schudłam.No tak ale nogi jeszcze trzeba wymodelować.Ciekawe ile pokarze waga -będzie pewnie na plusie ale dam radę do Walentynek 2 tyg to myślę,ze cel osiągnę.
Ogólnie to spędziłam wczoraj super wieczór.No i do teraz nie spałam>Ja poszałm do pracy a Mój sobie słodko spał jak wróciłam.Wiecie co mimo wszystko warto jest żyć dla takich małych przyjemnych chwil.
koteczekk
30 stycznia 2011, 18:41Fajnie,że spodnie są Ci luźniejsze. To oznacza,że ładnie schudłaś. Trzymaj się Kochana i życzę Powodzenia.
babeczkaprzykosci
30 stycznia 2011, 16:41fajnie ze sie u ciebie uklada a jak spodnie robia sie luzniejsze no to od razu czlowiek sie lepeij czuje:-)
nat.witk
30 stycznia 2011, 14:14Asia, oczywiscie, ze warto. To walsne takie male chwile skladają się na nasze zycie. nie zawsze moze byc swietnie, ale potem przychodzi wlasnie taka chwila, taki moment i się o wzystkim zapomina. Zycze wiecej takich chwil!! I gratuluje spadku. wszystko zaczyna się ukladac:)
kora9558
30 stycznia 2011, 13:21Oczywiście warto cieszyć się poszczególnymi ulotnymi momentami,czasem tak szybko przemijają.Świetnie że są efekty:)Gratuluję i życzę udanej niedzieli
slicznadorotahaha
30 stycznia 2011, 12:44no pewnie ze warto:) spokojnej niedzieli i duzo wypoczynku zycze:)