i cóż przyszło podsumować dzień.... trochę smutaśnie mi ponieważ w niedzielę miałam pierwszą rocznice związku a moja połówka daleko daleko :( echhh no może w maju jakoś to odbijemy.
a jeżeli chodzi o dzień dzisiejszy to nie narzekam jest ok. w pracy spoko w domu tez :) i samopoczucie jest ok pomimo tego smutku.
cieszę się że znalazłam sie na tym portalu bo widzę sama po sobie jak się zmobilizowałam do odchudzania i ćwiczeń. oby mój zapał nie trwał zbyt krótko :) jednak wierze że jesteście ze mną i mogę liczyć na wsparcie :)
naja24
30 kwietnia 2013, 11:43Trzymaj się :)
rynkaa
29 kwietnia 2013, 23:19oj wiem jak to jest być daleko od siebie... ale niestety trzeba to przetrwać, dacie radę ! :)