Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
okresowo.......


Dzień rozpoczęty o 5tej rano :) hehehe powód praca :) samopoczucie hmmm ok co prawda ciemno i ponuro rano było. Ale dałam radę.W pracy było znośnie, dało się wytrzymać, chociaż momentami miałam dosyć ze względu na okres :( ale takie życie i rola kobiety :) Po pracy nachodziłam się z córką za butami :( i lipa nic nie kupiłyśmy, innego dnia wybierzemy się na zakupy. Jeśli chodzi o moją dzisiejszą aktywność to tylko spacer jakaś godzinka. Moje posiłki przedstawiają się dziś następująco
ŚNIADANIE
gorzka herbata
kanapka  chleba  ciemnego z masłem i serem mierzwionym
POSIŁEK W PRACY
kromka chleba ciemnego z masłem i serem mierzwionym
zupka chińska
baton lion
PO PRACY
deser aero miętowy
jabłko
3 mini żelki
To by było na tyle, i zostanie tylko kolacja.