To już 12 dni jak notuję posiłki i aktywność. Nabieram znowu pewności, że się uda. Tyle już wytrwałam, nie powiem że nie wierzyłam, bo wiem że jak się uprę to dam radę :)
MOJE MENU
ŚNIADANIE
-parówka z kieczupem i kromka chleba pszennego z masłem
-herbata malinowa gorzka
OBIAD
-ziemniaki
-schabowy
-udko pieczone
-buraczki
-surówka z ogórków
- szklanka soku limonkowego
-pół banana
KOLACJA
-4 grzanki pomidorowe z pastą z mozzarelli
-kubek kakao
PO ĆWICZENIACH
-330 ml soku warzywnego PYCHOTAAAAAAAAA
AKTYWNOŚĆ
-nożyce pionowe x 20
-nożyce poziome x 20
-wymachy na leżąco na każdą nogę x 20
-brzuszki proste x 50
-brzuszki skośne x 70
A jutro chyba będą pomiary, ciekawe co nowy tydzień przyniesie?! Sama jestem ciekawa....
naja24
12 stycznia 2014, 20:52Tak najważniejsze wpaść w rytm :)
Niecierpliwa1980
12 stycznia 2014, 20:32Przyniesie same pozytywne i dobre rzeczy! :-)
naughtynati
12 stycznia 2014, 20:30super, oby tak dalej, powodzenia!! :))