I co zmian nie ma jestem zła,ale z drugiej strony dobrze że nie jest gorzej i nic nie przybyło.
Teraz chyba bardziej zminimalizuje swoje jedzonko albo po prostu więcej ćwiczeń, O takkkk.... Chociaż i tak mało słodyczy jadam, na noc się nie objadam. Tylko chyba największy błąd jest że mało ćwiczę. Jejku jak ja sobie przypomnę czasy jak ćwiczyłam godzinę i teraz kilka minut :( Czas to zmienić, czas znaleźć czas na ćwiczenia :) tak więc zaraz się biorę za ćwicznia. Skakanka i hula hop :) powraca :)
MIŁEGO DNIA
majeczka08
15 stycznia 2014, 13:10To, że nie jest gorzej to też sukces, wierz mi :)
naja24
14 stycznia 2014, 13:08miłego dnia :)