Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartkowo fotkowo

Śmiać mi się chce jak czytam komentarze co niektórych :) da się jeść normalnie i chudnąć, wcinając nawet paluszki rybne, pizze lub inne tego typu produkty, tylko w granicach rozsądku, byleby był bilans ujemny, ja nie zrezygnowałam z niczego co do tej pory jadłam, wyrzuciłam tylko słodycze i cukier, sałatki majonezowe i soki sklepowe, odżywiam się jak do tej pory tylko MŻ i schudłam 11 kg i to zdrowo bo to trwa od stycznia do dziś dnia i waga spada mi dalej, i raz w tyg. zjadam jakiś domowy fast-food i zdarza się czasem na mieście no i chudnę, a kiedyś cudowałam z dietami co prawda chudłam ale potem rzucałam się na zakazane jedzenie jak jakiś narkoman i jojo, teraz wolę jeść wszystko tylko w granicach rozsądku, moje zachcianki są zaspokojone nie mam żadnych napadów, żyję i czuję się doskonale i noszę rozmiar S :)

oj za duzo tu oliwy :P

Oj dziewczyny czepiacie się ... dietetyczna jest sałata, surówka ...:) Najważniejsze że smakowało

Obiad całkiem podobny do mojego;)

Paluszki rybne? Panierka i nie wiadomo jaka papka rybna? Fasolka z bułką? Bułka serowa? I ty jesteś na diecie?

Widzę, że dzień szaleństw miałaś :D

Ojjj teraz jest co spalać kochana ! Ty ty ty ! W dupsko dostaniesz za tą bułkę na fasolce, za te paluszki z oleju i ziemniaki ! :)

Poszalałaś ;-)

nic dietetycznego to ja tu nie widze ;>