Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zmiany...


Wczoraj po rozmowie z bratem ustaliliśmy,że jednak nie będzie to obraz na płótnie...noo i jak poszłam do fotografa okazało się,że obraz może się rozlać...noo i wpadłam na pomysł. ujrzałam ramę... dużą... no i od słowa do słowa, będą w ramie zdjęcia. Tak jak rodzice wyglądali w dniu ślubu i obecnie :) i będzie dedykacja ....Mam nadzieję,że spodoba się i ta opcja. 

Samopoczucie moje hmmm dalej jakby w niewiedzy... bo Pan M nadal za granicą. 

Posiłkowo hmmm wiadomo jak to u mamy :) jedź bo mizernie wygladasz :) heheh

  • angelisia69

    angelisia69

    30 września 2015, 12:31

    twoja mama jeszcze delikatna,moja nazywa mnie "oświęcim" :P

    • aska1277

      aska1277

      30 września 2015, 16:02

      heheh