Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Środa w sanatorium.


 No to mamy środę.. Zabiegi pilnie zaliczone :) basen zaliczony,masaż pierwsza klasa. Dziś masowala mnie kobieta,ale jakie ma wyczucie to glowa mała. Po basenie czuje się jak mlodka.  Posiłków jest ok,nie ma obzarstwa. 

Samopoczucie może być. Chociaż trochę głową mnie boli,nie wiem może ciśnienie. Po kolacji był spacer :) sniezek fajnie pruszyl aż  chciało się spacerować.

A Wam jak idzie odchudzanie,jaką pogoda za oknem i jak Wasze samopoczucie? Pozdrawiam spokojnej nocki życze i poczytam co u Was. :)