Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień za dniem... trwam....


Mija dzień za dniem.... za szybko....Chwilę temu był poniedziałek.... tu mamy środę, a jutro czwartek... Dni biegną jak szalone... 

A jak mija mój dzień? Po wczorajszej burzy.... dziś nastała cisza...cieszę się, ale nie wybiegam za daleko bo wszystko może się zmienić... Dziś miałam mieć wizytę u psychologa, ale nie dotarłam... ledwo na oczy widziałam, dziś nie nadawałam się na terapię :( i przełożyłam wizytę...

Ogólne samopoczucie dziś jest ok... zaliczyłam kolejny dzień bez słodkiego... to już dzień 18 :) i zaliczyłam dzień 45 aktywności...Cieszę się,że trwam :) Ale hmmm zastanawiam się czy te moje nazwijmy humorki nie są spowodowane brakiem słodkiego??? Czy Was złość bierze z braku słodkiego??? Czy nerwy Was nie ponoszą? Jak to z Wami jest? Może macie jakieś patenty? Mam nadzieję,że wszystko się unormuje... życzyłabym sobie tego ;) A co do aktywności to pochwalę się... mamy dopiero godzinę 19.45 a ja już mam zaliczone 20132 kroki,955 kcal i 12.07 km :) wowwwwwwwwwww :) Brawo dla MNIE :) Ale sobie cukruję :) A co tam... :) 

Pochwalcie się jak Wam idzie trwanie w postanowieniach? A może upadacie? Spokojnej nocki życzę :) Pozdrawiam Wszystkich :) 

  • sachel

    sachel

    16 grudnia 2016, 18:50

    Masz rację czas leci jak szalony. Gratuluję wytrwałości w bezsłodyczowym postanowieniu. Ja jem wszystko w ięc słodkie od czasu do czasu też, wi ęc ie mam pojęcia jak to jest na bezcukrowym detoksie.

    • aska1277

      aska1277

      16 grudnia 2016, 19:10

      Ja spróbuję do świąt wytrwać... a później będę dawkowała słodkie stopniowo... ale bez przesady, aby nie zaprzepaścić tego co osiągnęłam :) pozdrawiam

  • teologg

    teologg

    15 grudnia 2016, 08:52

    ja walczę dalej, dziś 15 dzień bez słodkiego :-) nadal biegam co 2 dni, a jutro w końcu wracam do domu :-) brawo dla Ciebie za brak słodkiego i za aktywność fizyczną

  • abiozi

    abiozi

    15 grudnia 2016, 08:47

    Walczymy!. Ja na słodkim poległam!!!

    • aska1277

      aska1277

      16 grudnia 2016, 19:07

      Wracaj go gry.... uda się....

  • Nocka23

    Nocka23

    15 grudnia 2016, 07:29

    Ja też nerwowa jestem ale tylko parę dni po odstawieniu słodkiego. Męczące to dla bliskich niestety. Zresztą okres przedświąteczny jest ogólnie nerwowy . Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      16 grudnia 2016, 19:07

      Zgadzam się okres przedświąteczny jest nerwowy.... pozdrawiam :)

  • jamida

    jamida

    15 grudnia 2016, 06:35

    ja czasami tak pragne słodkiego, że aż mi słabo

    • aska1277

      aska1277

      16 grudnia 2016, 19:06

      Oj wiem o czym piszesz :( niestety.... mnie teraz strasznie boli głowa... mało tego mam @ to jeszcze mam parcie na słodkie :( ale się nie daje.....

  • Anika2101

    Anika2101

    14 grudnia 2016, 20:42

    To fakt dni lecą jak szalone. Oh kochana brak cukru powoduje u mnie wściekłość i irytację ja wówczas jem owoce winogrona banany melona ect i czasem pomaga. Pięknie trwasz w swoim postanowieniu życzę Ci lepszego samopoczucia pozdrawiam xx

    • aska1277

      aska1277

      16 grudnia 2016, 19:03

      U mnie chyba też całkowity brak słodkiego powoduje takie reakcje... i zastanawiam się czy dalej wytrwam :( Sama nie wiem .....