Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Teraz menu. dzień 1


Wiem,że dziś nie jest idealnie ale cóż. Człowiek uczy się całe życie ;) Ja znowu powoli wracam na lepsze tory ;) Może notowanie posiłków znowu pomoże mi zgubic to co niechciane ;) 

  • angelisia69

    angelisia69

    25 lipca 2017, 06:10

    ja bym szczerze w wage zainwestowala kuchenna,bo cosik te kalorie za male sie wydaja na produkty ktore jadasz

    • aska1277

      aska1277

      25 lipca 2017, 16:41

      ;( ale ja nie mam czasu na ważenie produktów :(

    • angelisia69

      angelisia69

      25 lipca 2017, 16:43

      ale jakbys ze 2-3 razy orientacyjnie sprawdzila(szczegolnie przy kalorycznych produktach) moze bys wyszla z bledu badz mnie wyprowadzila

    • aska1277

      aska1277

      25 lipca 2017, 16:45

      całkiem mozliwe ;) pomyślę nad tym :)

  • kingusia1907

    kingusia1907

    24 lipca 2017, 23:09

    wracaj wracaj bo warto dla zdrowia swojego ;) powodzenia :)

    • aska1277

      aska1277

      25 lipca 2017, 16:40

      Dziękuję bardzo :)

  • Leveza

    Leveza

    24 lipca 2017, 21:37

    Odniosę się do Twojego komentarza na dole. Jakość kalorii jest ważniejsza niż ilość, tak naprawdę :) dlatego może Twój metabolizm jest zachwiany, bo ćwiczysz, ale nie dajesz mu wartościowego paliwa.Skup się na zdrowym odżywianiu, bo wyeliminowanie słodyczy nic tu nie da, w sosach, budyniach a nawet ketchupie masz cukier

    • aska1277

      aska1277

      25 lipca 2017, 16:40

      Dziękuję za podpowiedź :) pozdrawiam

  • tracy261

    tracy261

    24 lipca 2017, 21:18

    Notowanie swoich posiłków pozwala szybko wychwycić błędy :) Ja bym tylko zrezygnowała z owoców na kolację i skwarek do ziemniaczków :)

    • aska1277

      aska1277

      25 lipca 2017, 16:40

      Muszę poszperać w swoich starych notatkach i zobaczyć co i jak jadałam a zarazem chudłam ;)

  • silene_1310

    silene_1310

    24 lipca 2017, 18:28

    Jeśli lubisz budynie, galaretki i kisiele, to polecam te marki Celiko :). Są bez cukru, więc dodajesz własne słodziwo, i mają bardzo prosty bezglutenowy skład, a cenowo jak "normalne". Ja nawet budyń robię na wodzie i słodzę erytrolem, więc na porcję wychodzi mi ok. 20 kcal :). No i uważaj na dodatki typu ketchup/sos czosnkowy czy kompot. Mówi się, że kompociki takie zdrowe, a przecież nie ma w nich ani witamin ani błonnika, nie warto, skoro to tyle kalorii :).

    • aska1277

      aska1277

      24 lipca 2017, 18:43

      Nie spotkałam się z tą marką . Wiem,że sosy itp to mało kalorycznych nie należą, ale nie zrezygnuję z wszystkiego naraz . To nie jest wykonalne ;) Najważniejsze,abym jednak mieściła się w kaloryczności jaką mam wyliczoną ;) Dziękuję za komentarz :) Pozdrawiam serdecznie