Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mały bo mały ale spadek


 Witajcie Kochani ;) Wpis na szybko, sobota ogólnie minęła dobrze :) Od rana jakiś power we mnie wstąpił. Najpierw były pomiary, ważenie hmmm spadek tylko 100 gram , wow bez szału...ale nie zraziło mnie to. Zrobiłam śniadanko, ogarnęłam po nim a w między czasie wstawiłam pranie. Rozwiesiłam i myk przebrałam się i do biegu, gotowi start.... hihihi. Tak poszłam biegać :) Mówię do dziewczyn, ubierać się idziecie na spacer. Ja będę biegła a Wy spacerkiem, bo troszkę chłodno było, a Moja znowu się smarcze i kaszle :( dlatego nie kazałam Im biec. zanim One się ubrały i wyszły to ja wracałam. One zrobiły  niecałe 2 km a ja  3,82 km :) w 25 minut :) Jupiiii Kolejny rekord pobity :) Kurczę wiecie ile miałam powera, jaka radość ze mnie biła :) Szok :) na resztę dnia miałam mnóstwo energii :) I to mi się podobało :) 

Niedziela dziś bez treningu, reset :) nalezy się, bo czuję,że muszę. Rano krew z nosa.. Dlatego daje sobie dziś wolne :) Zresztą nawet mi to na rękę, bo siedziałam z młodą nad matematyką i procentami ;) Od wczoraj robiłyśmy zadania, dziś powtórka.... Nauczyciele u Nas szleją ze sprawdzianami, szok.... troszke zła jestem bo piekarnik szlag trafił, tzn dolną grzałkę :( a miałam w planach zrobić moją owsiankę z piekarnika, aby miec na jutro na II śniadanie na mieście . I dupa hahahah trzeba kupić grzałkę, a jeśli się nie uda, to nową kuchenkę.... Ale nie ma tego złego, bo dziś udało się sprzedać jedno autko i kasa wpadła ;) Jutro trzeba pozałatwiać w urzędach sprawy. Teraz ogarniam listę zakupów na jutro, dużo tego nie będzie, bo tylko chyba chleb :) hahaha i ziemniaki dla rodzinki :) Ja w środę mam psychologa i nie przełożę już go , bo dwa razy przekładałam, przez ten wypadek M. teraz musze też zadbać o siebie :) 

No to by było tyle na dziś :) Pogoda ogólnie nawet ładna za oknem... tzn teraz już szaro ;) 

Wam życzę udanego poniedziałku :) pozdrawiam serdecznie :) 

  • tracy261

    tracy261

    18 lutego 2019, 21:47

    Prawie widzę, jak się uśmiechasz :)

    • aska1277

      aska1277

      19 lutego 2019, 18:17

      Hihih następnym razem wyślę foto na mesengera :)

    • aska1277

      aska1277

      19 lutego 2019, 18:17

      Chyba że masz instagrama :)

    • tracy261

      tracy261

      19 lutego 2019, 20:25

      nie mam :)

  • filipAA

    filipAA

    18 lutego 2019, 12:11

    Podziwiam ludzi którzy biegaja. Więc brawa na stojąco ale strasznie mnie intryguje ta owsianka z piekarnika. Daj przepis...;)

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 18:52

      Proszę bardzo , podaję przepis :) 2 szklanki płatków owsianych,2 jajka,1 szklanka mleka,3 łyżki miodu,20 gram migdałów,15 gram wiórków kokosowych, lub orzechy, jabłka, żurawinę itp...Wszystko mieszamy i odstawiamy na 30 minut. Następnie powstałą masę przekładamy do foremki. Ja dałam pokrojone w kostkę jabłko, oraz cynamon. Na wierzch całej masy wyłożonej w foremce, ułożyłam plasterki jabłek i pospałam cynamonem. Do piekarnika 180 stopni, na 35 minut. Oczywiście czas pieczenia zależy od piekarnika :) Smacznego :) aaaaa ja całą masę rozlałam do foremek na mufiinki :) ale możesz do keksówki dać, jaką foremkę masz hihihih.

    • filipAA

      filipAA

      18 lutego 2019, 20:06

      Dziękuje ci serdecznie;)

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 20:08

      Proszę :) Daj znać, jak zrobisz, czy Ci smakowała :)

    • filipAA

      filipAA

      18 lutego 2019, 20:27

      Napewno napisze

  • ola05

    ola05

    18 lutego 2019, 11:09

    Brawo . Gratuluję. Fantastycznie że zaczęłaś biegać. Tak trzymaj

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 11:56

      Sprawia mi to frajdę hihi

  • Furia18

    Furia18

    18 lutego 2019, 11:03

    Powolutku do celu, ważne żeby iść do przodu :)

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 11:56

      Też prawda ;)

  • Maratha

    Maratha

    18 lutego 2019, 08:46

    100 gram ale w dobrym kierunku. Ja mam nadzieje na 100 gram mniej jutro bo wtedy znowu 6 zobacze, juz sie za nia stesknilam...

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 10:08

      Z jednej strony te 100 gram to nic ale z drugiej strony mnie cieszy hihi

  • ex_aequo

    ex_aequo

    18 lutego 2019, 08:38

    Gratuluję rekordu! Też ostatnio wznowiłam bieganie, mój cel to 10 km. Jeszcze trochę mi brakuje, ale małymi krokami do przodu :)

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 10:06

      Też bym 10 km chciała ale u mnie kiepskie drogi. Ale robią nowy chodnik i może się uda hihi

    • ex_aequo

      ex_aequo

      18 lutego 2019, 10:19

      Też mi drogę rozkopali, przez co jedna z tras wyłączona i biegam głównie między domkami na osiedlu. Tylko patrzę, kiedy ktoś zapomni zamknąć furtki i jakiś pies mnie napadnie, wtedy na pewno moje tempo osiągnie wszelkie rekordy ;)

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 18:53

      a ja po ścieżce dzielącej dwa pola biegam hihihhi i czekam kiedy sarenka mnie pogoni hihihihih

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    18 lutego 2019, 01:07

    kazdy spadek sie liczy jak najbardziej.gratuluje rekordu.

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 10:05

      To prawda każdy spadek przybliża Nas do celu hihi

  • marta3114

    marta3114

    17 lutego 2019, 22:10

    pieknie! super!

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 10:05

      Dziękuję

  • klemensik

    klemensik

    17 lutego 2019, 21:17

    Gratki za bieganie. Ja narazie spaceruje. A każdy nawet najmniejszy spadek liczy się;)

    • aska1277

      aska1277

      18 lutego 2019, 10:05

      Spacer duży plus. Ważne że nie zalegasz na kanapie. Brawo

  • dominoa

    dominoa

    17 lutego 2019, 18:55

    3.82km w 25 min sorry ale chyba coś Ci źle policzyło albo czas albo km przebiegnięte. Z tego co czytałam to zaczęłaś dopiero bieganie a masz czas na taki dystans jak osoby które biegają już dłuższy czas. Sama biegałam w zeszłym roku w bisness maratonie dystans 3,6 km i na taki czas to ludzie tam zapieprzali i były to osoby które biegają długo.

    • aska1277

      aska1277

      17 lutego 2019, 19:15

      Nie, wszystko dobrze policzone :) Ja już kiedyś biegałam, to nie jest mój pierwszy raz :)

    • equsica

      equsica

      17 lutego 2019, 20:42

      wg mnie 25 minut na ok 4 km to nie tak szybko :D to średni trucht.. zalezy jeszcze od terenu- może było z górki itp :) i jak najbardziej osoba początkująca moze tyle wybiegac bez zachrzaniania jak dziki dzik i to nie z górki. A Asia po pierwsze ćwiczy wiec kondycje jakąś ma, a po drugie wagowo nie ma jakiejś masakry zeby taki czas był nie do wykręcenia :P Zazdraszczam nakręcenia na biegi :D mnie osobiście zmotywowała i ruszyłam zad - pora zacząć szlifować forme :)

    • PuszystaMamuska

      PuszystaMamuska

      17 lutego 2019, 20:56

      Coś się chyba autorce komentarza pomieszalo. Ja w ramach marszu /nie biegu /robię 3 km w 31.min. Więc wybacz ale biegnąc 3,80 w 24 min to nic nadzwyczajnego. Dominoa proponuję jeszcze raz przeczytać to co napisała Asia. Ściskam Asienko i gratuluję. Buzka

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      17 lutego 2019, 21:51

      Zgadzam sie z koleżankami taki czas jest bez problemu do wyrobienia ja robię bieg przekładany z marszem i mam krótszy czas na takie 4km także Asia napewno ma wszystko dobrze policzone :-)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    17 lutego 2019, 18:19

    Kochana gratuluje rekordu ! :-) każdy spadek jest super także gratuluje :-)

    • aska1277

      aska1277

      17 lutego 2019, 18:32

      Dziękuję :) :*

  • Anankeee

    Anankeee

    17 lutego 2019, 18:14

    Energetyczny wpis :) Powodzenia ;)

    • aska1277

      aska1277

      17 lutego 2019, 18:32

      Dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie :)

  • cyganeczka01

    cyganeczka01

    17 lutego 2019, 17:38

    Brawo Asia

    • aska1277

      aska1277

      17 lutego 2019, 18:05

      Dziękuję ;)

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    17 lutego 2019, 17:20

    Super aktywnie ;) brawo za spadek ;) każdy cieszy bo przybliża przecież do celu ;)

    • aska1277

      aska1277

      17 lutego 2019, 17:27

      To prawda, mnie cieszy każdy spadek, spadeczek hihihih Pozdrawiam