Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
60 dzień wyzwania za mną czy idę dalej ?!


Witajcie 

 Za mną kolejny dzień wyzwania, dziś mija 60 dni :) Wow dopiero, co zaczęłam...dotrwałam do 30 dni i postanowiłam kontynuować kolejne 30 dni i tak wyszło już 60 dni :) Idę dalej, wyzwanie przedłużam na kolejne 30 dni. Tak mi jest łatwiej, trwać  tak działam. Robię to w swoim tempie, na swoich zasadach. Jeśli chodzi o wagę przez te dwa miesiące to, ubyło 2,2 kg. Może niewiele, ale ostatni tydzień to była masakra jakaś... waga znacząco poszła w górę, dlatego tylko tyle jest spadku. Gdybym bardziej spięła się w tamtym tygodniu, spadek byłby większy. Jednak choroba, gorsze samopoczucie, niemoc.... postanowiły inaczej ;) Czy jestem zła? Nie. Po prostu dalej robię swoje. Nie załamuję się. Woda ładnie pita 1,5 litra plus dwie herbaty dziennie, jedna lub dwie kawki ;) Aktywność, mogłaby być lepsza, ale póki co tylko kroki. Wczoraj miałam na liczniku ponad 26 tyś ;) Dziś jest ponad 15 tyś. Jest dobrze. 

     Posiłkowo dzisiejszy dzień wygląda tak:

ŚNIADANIE: bułka serowo-dyniowa z pastą widoczną na zdjęciu, plus pomidor i ogórek i herbatka 

II ŚNIADANIE: serek tutti, dawnooo go nie jadłam ;) wpadł też nowy baton grzesiek ;) kawka u rodziców 

OBIAD: makaron podsmażony z wędliną i serem 

KOLACJA: jogurt ananasowy plus maliny i kawka 

       Kaloryczność 1700 hmmm muszę zdecydowanie bardziej ogarniać śniadania i drugie śniadania lub obiady, aby kolacja była mniejsza lub nie było jej wcale. Zobaczę, przeanalizuję to w ciągu najbliższych dni. Wszystko trzeba sprawdzić, przeanalizować ;) Zerknę do Waszych pamiętników w poszukiwaniu fajnych propozycji posiłków ;) Bo ja nie mam weny twórczej :) A wielokrotnie podsuwaliście fajne przepisy :) Za co dziękuję. 

      Pamiętajcie aby się nie poddawać. Działamy, walczymy. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru dla Was. Pozdrawiam :) :* 

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    9 października 2022, 08:23

    - 2 kg to też sukces, chociaż chce się więcej i szybko-jak u mnie. Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      9 października 2022, 16:39

      Dziękuję :) Dokładnie, chciałoby się więcej ;) ale ja się nigdzie nie spieszę, wolno, bo wolno ale robię dalej swoje ;) Miłego popołudnia

  • Ewelina90bydgoszcz

    Ewelina90bydgoszcz

    7 października 2022, 17:34

    Gratuluję spadku! Oby tak dalej! :)

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 19:40

      Dziękuję bardzo :)

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    7 października 2022, 13:25

    Gratulacje, 2,2kg to i tak mega wynik :) przynajmniej dla mnie ;) grunt to isc po swoje i sie nie poddawać ;)

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 19:40

      Dokładnie, robić swoje i się nie poddawać ;)

  • PACZEK100

    PACZEK100

    7 października 2022, 12:30

    Bardzo dobry wynik!

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 19:40

      Dziękuję, nie każdy jest tego zdania ;)

  • Babok.Kukurydz!anka

    Babok.Kukurydz!anka

    7 października 2022, 10:55

    Hejka, gratuluję i podziwiam! Tak trzymaj.

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 19:40

      Dziękuję pięknie

  • KaJa62

    KaJa62

    7 października 2022, 07:16

    Witaj, obserwuje Cię od dłuższego czasu i Twoje zmagania, masz dużo ruchu, ćwiczysz ale waga spada opornie, jeśli mogę doradzić to wydaje mi się że pomimo bilansu kalorycznego jesz za mało warzyw, szczególnie do obiadu, spróbuj zmodyfikować menu a wydaje mi się ze waga wtedy szybciej powinna spadać, pozdrawiam

    • ognik1958

      ognik1958

      7 października 2022, 08:02

      Komentarz został usunięty

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 11:57

      Dziękuję za dobrą radę . Miłego weekendu życzę

  • ognik1958

    ognik1958

    7 października 2022, 06:28

    Wiesz Asiu😀..... gdybyśmy codziennie uskuteczniali na budowie "nasiadówy" z podwykonawcami co do postępów w budowie i to przemieszanych z. beletrystyką o d..Pani socjalnej to trudno byłoby rokować sukcesu w budowie kolejnego budynku no i gdybyśmy co do tempa postępów wliczali roboty wstępne które co do ilości są spektakularne ale...wydarzają sie tylko raz w pierwszym miesiącu budowy to może budziło by to frustracje jak dalej to już tak piknie zazwyczaj nie idzie ..Asiu dobre są podsumowania po miesiącu. .dwóch ale jeszcze lepsze wyciąganie wniosków z postępów bo sama siebie nie oszukasz i mówię ci to nie ze złośliwością tylko z troski bo wiem jakie konsekwencje niesie za sobą nadwaga. i to.... .nie tylko na zdrowiu powodzenia👍

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 12:00

      Cały czas Tomku narzucasz,jak to mamy prowadzić pamiętniki 😁😁Pozwól, że będę robila to, co uznam za stosowne i to na co będę miała ochotę 😉Będę chciała napisać o spadkach,pogodzie czy nowym kolorze włosów, to napiszę. Będę chciała zrobić raport raz w tygodniu, raz w miesiącu, to zrobię. Cudownego weekendu dla Ciebie 😊😁

    • ognik1958

      ognik1958

      7 października 2022, 14:38

      Komentarz został usunięty

    • ognik1958

      ognik1958

      7 października 2022, 14:46

      asiu nikt tu nie jest od narzucania czegokolwiek komukolwiek,,,,tylko jak przedstawiasz to tak ....jakby nie było wiadomo ze na początku sie chudnie te 2 kg bo to tylko szlam i woda a potem to już musi spadać systematycznie z tygodnia na tydzień a u ciebie niestety potem był....zastój pomimo wzorcowej dietki no moze rzeczywiście za mało błonnika w jarzynkach bo WHO zaleca te 20-40 gram na dzień a forma pamiętniczków nie jest ważna tylko chudniecie jak kto ma takowe potrzeby a ty chyba to deklarujesz i jak mamy dyskutować i podobno sie wspierać nie mówmy o formie tylko o treści w materii zwałki kg powodzenia i owocnego weekendu..tylko nie w nieodpowiednim jadle

  • Eleyna

    Eleyna

    6 października 2022, 23:32

    Trzeba być zadowolonym to co się udaje najlepszego uzyskać z naszych starań. Niesamowita jesteś z tymi krokami, po prostu WOW 😊

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 19:42

      Dziękuję za zrozumienie ;) Z krokami hmm ja ogólnie lubię dużo chodzić i korzystam kiedy tylko się da :)

  • tara55

    tara55

    6 października 2022, 21:51

    Spadek wagi bardzo ładny. Brawo. Tak trzymaj. !

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 19:42

      Dziękuję Teresko :*

  • annna1978

    annna1978

    6 października 2022, 21:30

    Super, jest konsekwencja i jest wynik 💪

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 19:42

      Dziękuję, szkoda, że nie każdy podzieli Twój komentarz ;)

  • .krcb.

    .krcb.

    6 października 2022, 21:10

    Każdy spadek super i brawo za wytrwałość natomiast co do jakości posiłków mam spore zastrzeżenia jeśli am być szczera. Mało warzyw, mało zdrowych tłuszczów, nabialu raczej nie powinno się jeść w drugiej połowie dnia bo źle to wpływa na trawienie. Śniadania lepiej jeść tłuste i jakieś dobre źródło białka może jajka? Jeśli pytasz o rady i inspiracje to tak bym ci doradziła ☺️ ale oczywiście musisz swoje smaki wziąć pod uwagę też. Szczerze mówiąc patrząc na Twoje posiłki ja bym chodziła cały dzień głodna na czymś tak ubogim jakościowo i nie mówię tego ze względu na ciąże ale nawet objętościowo jest tego mało a w tych samych kcal można dużo więcej warzyw zjeść 😊

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 19:48

      Ja o dziwo głodna nie bywam, co mnie cieszy. Na dzień dobry nie lubię tłustych śniadań, zwykle też nie mam na takie ochoty. Ja nie wierzę w te teorie, że czegoś nie powinno się jeść w pierwszej czy drugiej połowie dnia. Owszem, mało warzyw :( tu przyznam rację. Dziękuję za podpowiedzi

    • .krcb.

      .krcb.

      7 października 2022, 20:03

      Ale to nie są teorie chodzi o to jak działa układ trawienny i jakie enzymy są np produkowane w danej części dnia

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    6 października 2022, 20:41

    Asiu, myślę że ten spadek to bardzo dobry wynik, najważniejsze żeby było to już na stałe 😊

    • aska1277

      aska1277

      7 października 2022, 19:48

      Tak, aby było na stałe ;) Póki co jest... a dawno nie było, takich stałych spadków. Co schudłam, to przytyłam..a teraz od 60 dni,są spadki....i to cieszy ogromnie. Chociaż Tomasz uważa, że to woda... hmmm wiem, ale i tak cieszy ;)

    • Lucyna.bartoszko

      Lucyna.bartoszko

      7 października 2022, 19:58

      Hahaha no właśnie czytałam, ale wodę to możesz zrzucić w pierwszym tygodniu przejścia na dietę a po dwóch miesiącach to juz myślę że to spadek. Ja w takim tępię zrzuciłam 35kg i też pewnie bym się naczytala "złotych" rad że wszystko robię źle 😁🤣