Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
128 dzień wyzwania --- moja strategia


Witajcie 

       Poniedziałek zleciał, nie wiem kiedy... dzisiejszy dzień również. Dopiero co się obudziłam, a tu zaraz będę się kładła ;) Dziś zostałam w domu, bo młoda lekko niewyraźna ;) Ale jutro już pójdzie do szkoły. Z racji tego, że zostałam w domku, szybciutko rano zrobiłam trening 

       Czyli orbitrek 30 minut plus hula hop 30 minut. Nie powiem, że było lekko, ale było przyjemnie ;) Cieszę się, że ruszyłam 4 litery, że wykorzystałam to, że jestem rano w domu. Jednak z rana aktywność najlepsza. Po treningu śniadanie i porządki. Potem z młodą jakieś zadania, po drugą do szkoły, powrót do domu, obiad.... i tak czas zleciał... i nadszedł wieczór. 

      Posiłkowo dzień wygląda tak: 

ŚNIADANIE: chleb pszenny ( nie miałam innego), hummus paprykowy, ogórek kiszony, klopsiki czyli  frykadele rybne w sosie kaszubskim ( pycha) Kupiłam w Polo Markecie 

II ŚNIADANIE: mandarynki, baton proteinowy 

OBIAD: tortilla z serem, salami, zapiekana w piekarniku ( na szybko robiona)  plus kawa mrożona ( tak mrożona bo zwykła się skończyła :) 

KOLACJA: zupa mleczna z zacierkami- kluseczkami ;) plus borówki mniammmm wieki nie jadłam

       Kaloryczność 1712, woda wypita także na plus.

Wczoraj pisałam, że mam jakiś plan, strategię ;) tzn że coś rozpiszę. Tak, coś sobie wczoraj w głowie ułożyłam. A mianowicie

po 1 - zostaję przy piciu wody ( minimum 1,5 litra) 

po 2 - aktywność ( treningi chciałabym codziennie, aby coś było. Raz orbitrek, raz hula, rower itp ale aby codziennie był jakiś trening nie licząc kroków) Ponadto za każdy trening do słoiczka wrzucam  5 zł ;) więc im więcej treningów, więcej kasiorki. Jeszcze nie ustaliłam jak długo będę zbierała te piątki ;) wstępnie do nowego roku, a może i do wakacji. Nie chcę za daleko planować. Póki co działam z dnia na dzień i wrzucam  wtedy kiedy zrobię trening. Zapał jest.... a to połowa sukcesu 

po 3 - liczenie kalorii ( Przy tym też zostaję, na tyle ile dam radę, a postaram się codziennie. Myślę też nad tym aby od początku zacząć liczyć wyzwanie. Ale na chwilę obecną, pociągnę to, co jest. Może  od nowego roku lub zaraz po świętach rozpocznę nowe odliczanie. 

po 4 - bez podjadania ( Na tyle , na ile dam radę. Ale nic na siłę, jak się trafi taki dzień, trudno. Jednak będę starała się tak układać menu, aby nie podjadać między posiłkami) 

      Myślę, że są to realne punkty do spełnienia. Oby tylko nerwy, stres i problemy tego nie przerwały. Pamiętajcie aby się nie poddawać. Walczymy, działamy. Nawet jeśli nie osiągnęłyśmy planowanej wagi, to pamiętajcie, że do końca roku jeszcze dużo czasu. Pamiętaj, że zawsze będziesz bliżej celu, jeśli teraz się nie poddasz, lub jeśli teraz  zaczniesz. Trzymam za Was kciuki. Powodzenia. Spokojnego wieczoru. Pozdrawiam serdecznie :) :* 

  • tara55

    tara55

    14 grudnia 2022, 21:08

    Narobiłłaś mi chęci na te zacierki, które pamiętam z dzieciństwa a później moim dzieciom robiłam. Dzieci wyfrunęły i zacierki skończyły się. :)

    • aska1277

      aska1277

      14 grudnia 2022, 21:38

      Mnie dziewczyny poprosiły abym zrobiła 😊😊😊

  • PACZEK100

    PACZEK100

    14 grudnia 2022, 18:25

    Fajny plan powodzenia!

    • aska1277

      aska1277

      14 grudnia 2022, 20:17

      Dziękuję :*

  • Agnusia93

    Agnusia93

    14 grudnia 2022, 10:11

    A może spróbuj sobie też planować chociaż obiady dla wszystkich na cały tydzień? Możesz wtedy robić większe zakupy u gotować wiecxorem na dzień następny. Na początku jest to trudne ale u mnie się sprawdziło. Już ponad rok tak robie i sporo czasu zaoszczędzam który można przeznaczyc na coś innego 🙃

    • aska1277

      aska1277

      14 grudnia 2022, 20:26

      U mnie to nie jest realne na cały tydzień :( A szkoda, bo to faktycznie oszczędność czasu i kasy.

  • Bajbajka2022

    Bajbajka2022

    14 grudnia 2022, 09:36

    Świetny plan :) 5 złotych za trennng :P ciekawy pomysł :) Powodzenia :)

    • aska1277

      aska1277

      14 grudnia 2022, 20:26

      Wrzucałabym więcej... ale takich słoiczków i kopert do których odkładam, mam więcej ;)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    14 grudnia 2022, 03:34

    Czas jak woda 🙈 Nie ma na nią rady

    • aska1277

      aska1277

      14 grudnia 2022, 20:26

      To prawda.....

  • Anankeee

    Anankeee

    13 grudnia 2022, 20:39

    Ja również wolę poranną aktywność, bo wtedy mam więcej siły i nie jestem zmęczona tak jak to bywa wieczorem😇 Wytyczne fajne, powodzenia😉

    • aska1277

      aska1277

      13 grudnia 2022, 21:31

      To prawda,wieczorem człowiek pada i robi z musu. A przecież nie oto chodzi. Cudownej nocki

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    13 grudnia 2022, 20:31

    Mi też bardzo się spodobał ten pomysł z prezentem dla siebie za dobrze wykonany trening 😁

    • aska1277

      aska1277

      13 grudnia 2022, 21:30

      Ciekawe ile uda mi się uzbierać hihi a tym samym ciekawe ile treningów zrobię 🫢🤭