Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jednak spięłam 4 litery ;)


Witajcie 

    Dzisiejszy dzień jest taki nijaki. Zero organizacji...ale od 3 dni jeździmy z kotem do weterynarza i nie po drodze mi z organizacją diety, odchudzania. Bywa i tak. Jutro powinno być luźniej, bo weterynarz dopiero w poniedziałek. Liczę zatem, że piątek będzie ułożony ;) 

    Mimo, że nie liczę kalorii, bo wszystko w biegu od rana robię... i nie mam czasu na policzenie... to udało się zrobić  3 trening w tym tygodniu. W poniedziałek było hula hop 30 minut, wczoraj ciężarki, wymachy, skłony 30 minut, a dziś? Dziś rower 30 minut i hula hop 20 minut 

     Oj jak mi się nie chciało..... ale radość, po, ogromna :) dziś już mogłam hula pokręcić, bo wtorek i wczoraj, niestety, byłam poobijana ;) i nie dałam rady kręcić. Myślę, że hula powróci do moich treningów. 

     Czy mam plany na kwiecień? Póki co układam je w głowie. Być może jutro, podzielę się nimi z Wami. Teraz chętnie zajrzę do Was, w poszukiwaniu inspiracji :) 

    Pamiętaj, aby się nie poddawać. Działamy dalej, idziemy przed siebie. Nawet jak upadniesz, powstań. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam ;) 


  • araksol

    araksol

    5 kwietnia 2024, 11:07

    trzymam kciuki za kitka....

  • PACZEK100

    PACZEK100

    5 kwietnia 2024, 10:46

    Brawa za trening!

  • sachel

    sachel

    5 kwietnia 2024, 09:46

    Fajna aktywność . Jak plany na kwiecień?

  • Anankeee

    Anankeee

    4 kwietnia 2024, 21:33

    Świetna aktywność🤗

  • ewelka2013

    ewelka2013

    4 kwietnia 2024, 20:29

    Dokładnie działamy😅😅😅😅

  • annna1978

    annna1978

    4 kwietnia 2024, 19:55

    Brawo Asiu, fajnie że jesteś 😊