Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Policzone kalorie dzień 18


Witajcie 


     Nie było mnie wczoraj i tak, to oznacza tym razem, że nie liczyłam kalorii. Wczoraj totalnie nie miałam głowy do tego. To był zły dzień, zajadłam stres, nerwy i byłam tego świadoma :( Niestety. Ale dziś już wracam, kalorie policzone. Może za mało ich, ale wolę tak, niż za dużo

I posiłek, poza domem : serek ( miałam tak ściśnięty żołądek, że nie byłam w stanie nic przełknąć) 

II posiłek: makaron, polędwiczki oraz lód snickers ( swoją drogą dobry, ale za słodki) 

   Jak widać jedzenia niewiele, kalorii też...ale przez ściśnięty żołądek, nie miałam ochoty nic jeść. A to co zjadłam, to był przypadek. Szału nie ma, ale tragedii też nie. Jutro też jest dzień. Już ciut mniejszy stres u mnie, chociaż nie do końca, ale mniejszy. Poszukam inspiracji posiłków może w Waszych pamiętnikach :) Spisane produkty z lodówki, więc będę zaglądała do Waszych pamiętników ;) 

    Jak widać, każdy miewa gorszy dzień. Najważniejsze, to podnieść się i iść dalej. Tak, też zrobię. Fakt, ostatnio mnóstwo dni mam gorszych, ale bywa.... ogarnę i to. 

   Pamiętaj, jesteś silniejsza niż się Tobie wydaje. Trzymam za Ciebie kciuki. Udanego tygodnia. I wspaniałego miesiąca. Powodzenia. Pozdrawiam :* 

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    4 czerwca 2024, 22:41

    Za dobre dni 🍷

  • PACZEK100

    PACZEK100

    4 czerwca 2024, 21:40

    Oby stresy poszły precz!

  • Eleyna

    Eleyna

    4 czerwca 2024, 21:23

    Brawo za powrót do liczenia kalorii👏🏻👏🏻 Uwielbiam te lody snickers😋 Już rok nie jadłam...

  • ewelka2013

    ewelka2013

    4 czerwca 2024, 21:22

    Jutro będzie lepiej 😊

  • Anankeee

    Anankeee

    4 czerwca 2024, 20:34

    Życzę Ci, sbyś miała jak najwięcej pozytywnych dni😉