Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
27 dzień wyzwania 75 soft


Witajcie 

   Zacznę od tego, że bardzooo się cieszę, że ten tydzień dobiega końca :) Piątek, sobota te dni zleciały. Momentami było miło, momentami fatalnie. W piątek byliśmy po młodej chłopaka, aby cały czas nie tracił na paliwo ;) Po drodze moi domownicy zaliczyli mcdonalda.. ja nie miałam ochoty ( już wtedy byłam wkurzona). W sobotę odwoziliśmy młodego.... i pierwszy raz miałam przeprawę promową 

   Pierwszy raz miałam przyjemność płynąć tym i to jeszcze z samochodem... Hmm było ciężko na początku, ale okazało się, że strach miał większe oczy ;) Fakt trwało to jakieś 10-15 minut.. więc dałam radę. W drodze powrotnej jechaliśmy już normalną trasą, bo musielibyśmy czekać jakieś 45 minut, więc w tym czasie już byliśmy prawie w domku. 

    Wszystkie punkty z wyzwania zaliczone, poza treningami :( Mam na myśli piątek, sobotę.. bo dziś wpadł marsz 

Co prawda 30 minut... ale brakowało mi kroków i stwierdziłam, że marsz będzie dzisiejszą aktywnością. Ważne, że aktywność ciągiem była. Woda pita, kroki zrobione... kalorie policzone 

I posiłek: chleb z jajkiem, pomidorem, majonezem , ogórek gruntowy 

II posiłek: śliwki suszone, truskawki, paluchy serowe, chipsy z soczewicy 

III posiłek: kapusta z bułką tartą

IV posiłek: truskawki, orzechy nerkowa o smaku wasabi, kawa 

  Nie ma tragedii, ale..... właśnie ale... dziś 27 dzień wyzwania.... zostało jeszcze 48 dni. Jeszcze nie ma nawet połowy wyzwania... a moja waga hmm to jakaś kpina :( ostatni tydzień, tzn ten tydzień był fatalny i odczuwam to nawadze. Dlatego spinam 4 litery... nie ma, że boli :(  Fakt, faktem... zawsze jakieś nawyki mi pozostaną ;) To też plus. 

   Nowy tydzień, może być ciężki, bo to moje imieniny... dzień mamy... więc tutaj hmmm może być ciężko. Ale co ma być to będzie ;) Nie poddaje się, działam dalej. Trwam w tym co zaczęłam. 

    Pamiętaj, aby się nie poddawać. Rób swoje, nie patrz na innych. Trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia. Miłego wieczoru. Pozdrawiam :) 


  • lubiejesien

    lubiejesien

    19 maja 2025, 06:57

    dasz radę! :)

    • aska1277

      aska1277

      19 maja 2025, 20:29

      Dziekuję

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    19 maja 2025, 05:57

    Za nowy tydzień 💪 nie poddamy się 🥰

    • aska1277

      aska1277

      19 maja 2025, 20:29

      Oj nie poddamy :)

  • Fiorlaka

    Fiorlaka

    18 maja 2025, 22:35

    Asiu dasz radę!

    • aska1277

      aska1277

      18 maja 2025, 22:40

      Dziękuję 🤗

  • azoola

    azoola

    18 maja 2025, 20:15

    Ale ten czas uciekaaaa. Nie daj się w tym trudnym tygodniu :*

    • aska1277

      aska1277

      18 maja 2025, 20:56

      Dziękuję 🤗

  • PACZEK100

    PACZEK100

    18 maja 2025, 20:11

    Masz dużo stresów, może dlatego waga nie współpracuję?

    • aska1277

      aska1277

      18 maja 2025, 20:56

      Właśnie o tym pomyślałam i jutro chce kupić ashwagandę. Podobno pomaga

  • annna1978

    annna1978

    18 maja 2025, 19:37

    Fajne takie nowe wyzwania nas hartują 😉💪

    • aska1277

      aska1277

      18 maja 2025, 19:49

      Tak... nie powiem, że zmarnowałam te 27 dni... bo prawda jest taka, że nawyk wody, kroków czy języków nadal trwa i to mnie cieszy.. a że waga strajkuje hmmm bywa ;)

    • annna1978

      annna1978

      18 maja 2025, 19:54

      Chodziło mi o ten "statek"😁

    • aska1277

      aska1277

      18 maja 2025, 22:40

      Aaaa 🤭🤭🤭🤭

  • falka75

    falka75

    18 maja 2025, 19:03

    Apetyczne jedzonko 👍 Życzę Ci Dobrego Tygodnia 🍀

    • aska1277

      aska1277

      18 maja 2025, 19:24

      Dziękuję, dla Ciebie także