Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...


Dzisiaj intensywnie zaczęłam dzień, bo rano poszłam sobie do Estetki na 30minutowy trening na bieżni w podciśnieniu, gdzie spaliłam 820kcal:)
Ale później nie mogłam się pohamować i zjadłam na sucho płatki fitella i 2 opakowania ciasteczek pełnoziarnistych LUGO. Nie wiem czemu tak mnie na słodkie naszło.... Może macie jakiś pomysł jak można sobie radzić z takimi zachciankami lub jak je zdrowo zaspokajać?
Poza tym dzień mijał mi w książkach, gdyż próbuję pisać moją magisterkę, ale wieczorem poszłam sobie na zajęcia z gimnastyki kształtującej sylwetkę i było całkiem ok;) trochę się zmęczyłam;)
A i jeszcze zakupiłam sobie dzisiaj kupon na Gruperze na konsultacje dietetyczne z dietetykiem z portalu dobry-dietetyk.com.pl Kupon zawiera dwa spotkania -pierwsze wywiad lekarski, badanie składu ciała, itp + ułożenie diety dopasowanej TYLKO do mojego stylu życia i do moich upodobań kulinarnych, a drugie spotkanie jest kontrolne, żeby zobaczyć rezultaty diety i ćwiczeń oraz  żeby ewentualnie wprowadzić potrzebne zmiany. Jupi:) Myślę, że po długim weekendzie majowym wybiorę się na spotkanie z panią Karoliną;) Ciekawa jestem jak będzie....
Ahoj, do następnego razu!:)