No i kolejny dzień za mną. W sumie nic ciekawego się nie działo, normalka no oprócz wyjścia na basen, bo nie poszłam przez @......ale jutro już wybieram sie na vacu -mam nadzieję, że przeżyję.
dzisiejsze jedzonko:
śniadanko: płatki (5 zbóż -wyglądają jak owsiane a jest ich tam kilka rodzajów) z jogurtem owocowym, bananem, otrębami, ziarnami dyni słonecznika
potem zjadłam koło południa żurek, który mi mama zrobiła
obiad: kasza gryczana, buraczki z cukinią (takie ze sloiczka) i ogórki z kurkumą (też ze słoiczka z przetworów, ktore robiłyśmy z mamą na zimę) i bitki
przekąska: 2 ciasteczka musli
kolacja: biały serek i warzywka
nowaja90
27 listopada 2012, 23:33piękne menu :) no i 5 posiłków !:) oby tak dalej :))))