Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wesprzyjcie i poradźcie, proszę.


Proszę Was Vitalijki o pomoc i wsparcie. 
Odchudzam się wiecznie, i zawsze rozpoczynam dietę na kilka dni po czym znów poddaję się pokusom. :( i wszystko co stare wraca. Jak trzymać swoją motywację?? jak ćwiczyć kiedy na dworze jest 30 stopni upału i wcale nie chce się jeździć na rowerze ? :( 
Dzisiaj z diety nici!!!!!! oczywiście zjadłam batonika, bo tato kupił i nie mogłam się opanować a i zamiast samego białka to zjadłam jeszcze leczo z ryżem bo miałam taką ochotę. Masakra :(:(
Od jutra następny początek, i mam nadzieję, że wytrwam. 
  • weltoklady

    weltoklady

    27 czerwca 2011, 20:18

    W takie upaly najlepiej uprawiac sport z samego rana, kiedy jeszcze jest znosnie:) Jesli chodzi o diete, polecam ksiazke "Wygladasz swietnie" autorow Wittmann, Gerner. Ja odchudzam sie z jej oryginalna wersja "Der GeWinner Weg zur Traumfigur" (okladka to glowne zdjecie w moim profilu;)). Zycze powodzenia:)

  • NoEclipse

    NoEclipse

    27 czerwca 2011, 19:14

    Schowaj batonika do szafy i odejdź z wysoko uniesioną głową!

  • ohniunia19

    ohniunia19

    27 czerwca 2011, 19:08

    tylko silna wola i motywacja prowadzą do celu ...zero odstępstw ...:) odchudzanie na Dukanie to przyjemność nie wyzwanie!!!!... jest tyle słodkości Dukanowych ....dlaczego nie zrobisz ...??? możesz jeść ile chcesz,ale z głową!!!...jedz,chudnij i bądż szczęśliwa ...:) tylko sięgasz po batoniki ...zgadzam się z poprzedniczką...."5 minut w ustach, a lata na biodrach..."podstawa zdrowego odżywiania jest UMIAR życzę mega spadeczków wagi ...powodzenia ...pozdrawiam

  • gosia56783

    gosia56783

    27 czerwca 2011, 19:06

    Ja tez tak mam:( dzisiaj pierwszy dzien jakos udany ale boje sie ze bedzie tak jak zawsze... musimy jakos sie kontrolowac moze jakis kontakt? taki zeby sie pilnowac 24 godz. jestem gotowa na wszelkie poswiecenia tak zeby wytrzymac do konca....

  • suuurprise

    suuurprise

    27 czerwca 2011, 18:49

    to silna wola. Ja także nie mam motywacji do pójścia dziś na siłownię, ale wiem, że po tych dwóch godzinach będę z siebie zadowolona, kilogramy spadną, a ja będę znów sobą bez tych 30 kg!!! Znajdź w sobie siłę, pomyśl o diecie, pomyśl, że batonik to 5 minut w ustach, a lata na biodrach. Trzymaj się :)