Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
MIESIĄC ZA MNĄ


Nie wierze że minął już miesiąc mojej walki a motywacja i chęci nadal są i nawet wieksze niż na początku.
Pomiary zrobione i jestem bardzo szczęśliwa:))))))))))))))))))))))))))), wszystko idzie zgodnie z planem
Cwiczenia zaliczone na 5+
Menu bez grzechów
Ś.-owsianka
2Ś-koktajl z jabłka,banana,mango i mleka
O.pieczone plasterki wołowiny+marchewka tarta z jabłkiem(ziemniaki sie spaliły wiec obyło się be nich)
P.kilka plasterków szynki
K.2 kromki chleba zytniego z szyneczka i 2 z jajkiem
Widze że bardzo mało pije 
1 kawa z mlekiem rano 
1 herbata zielona
1 herbata zwykła
jakos nie lubie wody tylko podczas ćwiczeń
  • Hawaii.

    Hawaii.

    9 lutego 2013, 10:25

    suuper Ci idzie :)

  • maanam01

    maanam01

    8 lutego 2013, 20:52

    W ciągu dnia może i niewiele, ale na kolację musli jadłam na sucho prosto z opakowania i na prawdę było tego za dużo. Od tygodnia nie mogę się wyspać, chociaż śpię tak jak zawsze. Byle do wiosny... :)

  • AprilButterfly

    AprilButterfly

    8 lutego 2013, 20:34

    Dziekuje za komentarz. Gratulacje!!! Ja tez nie pije duzo wody, podczas czwiczen, wiem ze sie powinno itp itd, ale jakos wole zapas wody nadrobic po cwiczeniach.

  • Ishita17

    Ishita17

    8 lutego 2013, 20:13

    hahahahahha "ziemniaki sie spaliły, wiec odbyło sie bez nich" jestes moim mistrzem :D:D:D

  • maanam01

    maanam01

    8 lutego 2013, 20:12

    Też zauważyłam że nie piję za wiele... Musimy to zmienić :)