No właśnie... Było już 64,5 a teraz jest 65,1, nie podobają mi się te cyferki no ale... Coś tam spadło z centymetrów i z tego się cieszę, bo wyglądam na mniejszą
No więc tak porównanie- zeszły poniedziałek i dziś:
Szyja: 32-32
Biceps:29-29
Biust:89-88 (-1)
Talia: 69-68(-1)
Brzuch:86-86
Biodra:98-98
Bryczesy:98-98
Udo:58-57 (-1) (Ta zmiana mnie najbardziej cieszy)
Łydka: 37,5-37,5
Nad kolanem:43-41(-2)
Jakby nie patrzeć to poleciały 3 cm z takich ogólnych wymiarów, więc zawsze coś Cudów niestety nie ma
Dodałam dzisiaj nowy wymiar:
pod biustem: 74
aajcik
24 listopada 2014, 09:58Gratulacje! Talia piękna! Lubisz słodycze i przekąski? Cm w biodrach i udach o tym świadczą. Ogranicz/wyeliminuj je to zaczną spadać cm z bioderek. :)
Australia7
24 listopada 2014, 10:58No lubię! Ale. Wyeliminowałam je 2 tygodnie temu :)
HealthyMonique
24 listopada 2014, 09:58Nie ma tragedii, cały czas do przodu :D
paczektoffi
24 listopada 2014, 09:26Każdy cm mniej cieszy :) gratulacje