No więc tak, o 20 idę ćwiczyć. Właśnie zjadłam kolację, więc muszę odczekać.
Zjadłam dzisiaj:
Śniadanie: kanapka z szynką(no i masłem) i pomidorem i ogórkiem + jogurt = 80+20+50+125= 275
kawa z mlekiem i łyżeczką cukru- 70
Serek wiejski- 122
Jabłko- 70
kawa z mlekiem- 50
Obiad: 5 pierogów z kapustą i grzybami - 300
Kolacja: berlinka+ łyżka ketchupu+ pół słoika papryki konserwowej+ plaster sera 126+20+50+70= 266
Razem: ok.1150 kcal
Jak na razie zjadłam tylko tyle. Nie myślałam, że wyszło tego tak mało. Na pewno zjem coś jeszcze po treningu... Moje menu nie może być takie ubogie. Jutro postaram się zjeść więcej.
HealthyMonique
24 listopada 2014, 20:13Po treningu coś białkowego! Powodzenia :D