Kupiłam dziś sobie na pocieszenie strój kąpielowy jednoczęściowy. W czwartek zauważyłam, że ze starego jak zwykle wykruszyła się lycra. Gdy się chodzi regularnie na basen, to chlor pokona każdy strój. Obojętnie czy kupi się tani czy drogi, wystarczy z górą na około rok.
Nie byłabym sobą jakbym na tym skończyła zakupy. Dodatkowo kupiłam sobie biustonosz typu bardotka i dostałam w prezencie dodatkową dłuższą szelkę do zapinania na szyi.