Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 lutego magiczny dzień


I znów ten dzień uzmysławia mi, ze czas płynie jak szalony, od urodzin do urodzin, jak to? Przecież dopiero były moje urodziny i znów są? To jakaś pomyłka, to chyba nie o mnie chodzi! Niestety o mnie, trochę mnie to martwi, ale cóż zrobić, pewnie i wy macie takie chwile gdy zastanawiacie się, ze dopiero było wczoraj już minął tydzień. Ale ... nie dajmy się zwariować, nie zatrzymamy tego kręgu zaklętego, mijających godzin i dni, tylko od zasobu humoru i dystansu możemy przeżyć uciekająca młodość a wiadomo, że ten czas nieubłagany odbiera nam urodę. Bo niby kto, sąsiadka? Ech tam, życzę sobie zatem na te moje urodziny nieustającej pogody ducha i wiary, że w końcu schudnę z pomocą być może magicznej różdżki, tej od Harrego Potera lub swojej silnej woli! Pozdrawiam was urodzinowo, całusy

Wasza Babcia2

  • Mayan

    Mayan

    4 lutego 2014, 17:45

    Wszystkiego Najlepszego!! A urodziny są cudownym dniem. Wiele miłości :))))

  • babcia2

    babcia2

    3 lutego 2014, 14:42

    Dziękuję bardzo, pozdrawiam

  • alicja205

    alicja205

    3 lutego 2014, 12:34

    Wszystkiego najlepszego! :) Spełnienia marzeń, uśmiechu na co dzień i wytrwania w postanowieniach :)) Pozdrawiam cieplutko

  • fadetoblack

    fadetoblack

    3 lutego 2014, 12:15

    Wszystkiego, co najlepsze :) Dużo zdrowia! Dla mnie również 3 lutego jest dniem magicznym, urodzinowym :)