Pogoda piękna w sam raz na porządki,ale mój mały brzdąc woli zabawę i jak tu to ogarnąć..:) Jedynie co udało mi się zrobić to wyczyszczenie dywanów,pranie zimowych ubrań małego i małe porządki na podwórku...heh-niestety sam sie nie chce bawić i wszędzie go pełno ;) A po głowie cały czas mi chodzi co tu zrobić z tymi nogami aby były szczuplejsze/smuklejsze...Wiosna już puka więc trzeba się spieszyć :)))Macie jakieś jeszcze rady...Pozdrawiam w ten słoneczny dzień :)