Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota!


Mam Orbiego w domu 


Od jutra zaczynam jeździć!!!

Dzisiaj trochę lepszy humor, chociaż nie do końca. Ale poprzytulałam się z mężem i jest lepiej 

Moje jedzonko z dnia dzisiejszego:
Śniadanie: trzy kromeczki chleba orkiszowego z szynką
Drugie śniadanie: galareta
Obiad: dwa jajka sadzone z papryką konserwową
Kolacja: będzie grapefruit

Papatki!
  • FuckAndRun

    FuckAndRun

    16 października 2012, 06:24

    zazdroszczę ze masz orbiego w domu :) U mnie w pokoju ledwo hula się mieści :(