Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Robienie wpisów idzie mi opornie....

Dziś akurat tak. Wydaje mi się, że za luźno naciągnęłam tejpy, jak zakładałam drugi raz.

Nie wiem. Pamiętam, że pomyślałam sobie "o! zabolało jak wtedy, kiedy skręciłam kostkę" i więcej o tym nie myślałam. Gdy zobaczyłam swoją stopę w poniedziałek, to próbowałam sobie przypomnieć, kiedy był ten ból. Ale nie pamiętam. Nie wiem, co wtedy robiłam. na pewno wtedy nie przerwałam, bo gdyby aż tak bolało to pewnie obejrzałabym wtedy nogę.

atrofia mięśni, czekać, przejdzie.

reakcja na zastrzyk, który dostałam kiedy miałam zapalenie ścięgna. Skóra straciła opaleniznę, a kości wyszły na wierzch, bo mięśnie się skurczyły. Wg lekarza to samo minie.

Pracuję. Oszczędzam rękę od prawie roku i jak jest coś cięższego do roboty to szefowa wysyła kolegę. Ja robię lżejsze prace. Noga nie sprawia większych problemów. Czasem zakłuje, ale chodzę chyba normalnie.