Już nauczyłam się dan sniadaniowych. Nie wiedziałam, że jest taki wybór. Bałam się nudy i jednostajności. Wszystko super, ale więcej w garach stoję. Jedzenie węglowodanów jest szybkie i tanie. Teraz rozumiem dlaczego jemy tę truciznę. Cichą do tego. I pyszną. W zamkach królowie jedli króliki i bażanty, plebs jadł zboże i rośliny. I chorował. Tak w ogromnym uproszczeniu i skrócie oczywiście.