jest taka,ze zrobilam sobie wklasnie kilka zdjec w zwyklych ubraniach i powiem wam szczerze ze wygladam KARYKATURALNIE!
Czuje sie jak slonica.
Okropnie fuj fuj fuj
Musze cos z tym zrobic.
Od jutra hmm warzywne kolacje,mniejsze obiady.
Dywanowki caly czas robie,srednio 25 min dziennie i krotkie spacery.
Za jakis miesiac widze sie z moim M.i chce wygladac boskoooo!
Jade do niego na kilka dni,nie wiem jeszcze dokladnie kiedy,wszystko zalezy od prawka,ale mam nadzieje ze na poczatku marca sie zobaczymy.Pozniej on do mnie w kwietniu na 3 dni swiat.
Zabukujemy sobie hotel i bedziemy miec caly swiat w dooopie;)
Julietaaaa
7 lutego 2012, 22:01pochwal sie fotkami..taaa fuj fuj..to ja jestem..:P jesszcze pamietam te fotki gorące;P
ar1es1
7 lutego 2012, 21:41Ja bym stawiala na bardziej bialkowe kolacje-np jakas rybka z puszki lub wedzona plus pelnoziarnisty toscik? Wydaje mi sie,ze przesadzasz z tym,ze az tak zle wygladasz Kochana....Glowa do gory:))