No to się zaczęło :) Karolinko, serdecznie gratuluję sukcesu - wyszłaś ślicznie ;) Waga nadal pomalutku leci - dzięki Vitalii i Poznaniowi :))) Oczywiście czuję niedosyt - szczególnie gdy widzę sukcesy Olgi :) (oj, ale Ci zazdroszczę determinacji i nowej figurki chudzinko ;) Madziu, to ja z wiosną też biorę się za ruch na świeżym powietrzu :) Strasznie za Wami tęsknię :) i za Poznaniem :)
nikoleczka19877
28 stycznia 2013, 21:01ehhh wiesz jak buty mi odstaja na nogach bryy byłam dzis na zakupach masakra
renkapol
23 stycznia 2013, 12:24Dziewczyny!! Zapomniałam dopisać :P
renkapol
23 stycznia 2013, 12:23Aniu, też dzięki Poznaniowi schudłam jeszcze 4 kg, jakoś dodatkowo mnie to bardzo zmotywowało a szczególnie WY. Pozdrawiam Wszystkie :)