Postanowiłam, że skoro dziś opisałam nieco moją aktywność fizyczną, napiszę Wam pokrótce jakie są moje nawyki żywieniowe
Jak jem:
- jem 5 posiłków dziennie w tym: śniadanie, II śniadanie, lunch, obiad i kolacja,
- między posiłkami robię ok 3-godzinne, co oznacza, że jem w następujących godzinach: 7.30, 10.30, 13.30, 16.30, 19.30,
- jem tak aby mniej/więcej kaloryczność posiłków wynosiła łącznie 1400/1500 kcal,
Co jem?
- na śniadanie przeważnie owsiankę z pestkami słonecznika, żurawiną suszoną i bananem
- na drugie śniadanie 2 jabłka
- lunch to przykładowo kanapka z grillowanym kurczakiem i sałatka: pomidor, szczypior, sól, pieprz, rukola
- na obiad grillowany kurczak, kasza bulgur, sałata z pomidorkami koktajlowymi
- kolacja: serek wiejski z rzodkiewką, po wysiłku fizycznym miarka odżywki białkowej z mlekiem
To jest mój przykładowy jadłospis, często coś zmieniam, dodaje.
Przesłanki:
- jedz 5 posiłków dziennie i nie obżeraj się, a dzięki temu nie będzie napadów głodu. Organizm to, że jest najedzony ogarnia dopiero 20-25 minut po zjedzeniu!!
- Pij dużo wody!!! Ja pije 2,5 litra dziennie. Nawodnienie organizmu jest bardzo ważne, gdyż często chce nam się zwyczajnie pić, a nie jeść. Dobrze nawodniony organizm nie będzie wysyłał sygnałów, że czegoś mu brakuje, jak będziemy głodni to faktycznie :)
- Nie głodź się- jak będziesz to robić, to długo nie wytrzymasz, albo wytrzymasz trochę i to co schudniesz wróci z podwojoną siłą :/
- jak wykonasz powyższe czynności to zostaje ustalenie co chcesz jeść, co jest zdrowe, dobre dla Ciebie, a to już często indywidualna kwestia.
I tak wygląda, może komuś się przyda
Pozdrawiam
XoXo
ola811022
31 sierpnia 2017, 14:35Wyznaje podobne zasady lecz posiłków mam 4. Nawet vitalia sugeruje dłuższe przerwy niż 3 h między posiłkami.
Bansheeeee
31 sierpnia 2017, 14:53Może masz rację, ale mnie jakoś tak jest wygodnie, tryb jedzenia dostosowałam idealnie do trybu pracy. Z resztą jedni mówią tak, inni tak... Ale wielkie dzięki za poradę <3
Cathwyllt
31 sierpnia 2017, 14:33Bardzo ładny, rozsądny plan :) Do niczego nie można się przyczepić. Tak trzymaj :)
Bansheeeee
31 sierpnia 2017, 14:50Dziękuje :)