W sobotę nie ćwiczyłam, bo miałam dzień wolny od workoutów.
Dzisiaj jadłam zdrowo i normalnie :) Jestem tak zmęczona, że nawet już nie pamiętam wszystkiego.
Śniadanie
kaszanka na cebuli + 2 kromki pełnoziarniste + sałata z pomidorem i jogurtem naturalnym
II Śniadanie
2 jabłka
Obiad
makaron razowy ze szpinakiem, fetą i jogurtem
Kolacja
sałata + ser półtłusty + pomidor + papryka
Ćwiczenia (dzień z Mel B)
5min rozgrzewka
8min brzuch
8min pupa
16min trening całego ciała (już nie miałam siły na brzuszki)
Ćwiczenia zaczynają mnie nudzić, muszę zmniejszyć ilość i jakoś je rozplanować, bo chyba lepiej ćwiczyć 3 razy w tygodniu godzinę niż 6 razy i nie czuć motywacji ani chęci do ruchu (miałam tak dzisiaj).
Dzassstinkaa
15 stycznia 2014, 17:24Super !!! Zazdroszcze spadku :P