Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Lecimy w dol z ta waga :):)

Hej dziewczyny !!! 

Co tam jak tam u was kochane ?? Ja juz drugi dzien weekendu i jest suuuuuuuper :):) Mimo wczorajszej wiecornej kolacji ( rybka z grila + ryz + salatka ) dzisiaj na wadze 0.400kg w dol :):) 82.8 !!!!!!!!!!!  Tyle sie u was naplaklam ze przez ten @ moj cel zobaczenia 2 w tym tyogdniu sie nie sprawdzi a tu jednak prosze JEST :):) Humor swietny !! 

Co do fitbita jak narazi jest suuuuuuper !!!!!! Widze teraz ile pije wody jem itd ;) Czesto prosze mojego A zeby mne zawiozl do swojej pracy i wtedy wracam do domu pieszo 25 minut szybkiego marszu nie wiedzialam ze spalam przy tym 210 kcl :) Bylam milo zaskoczona dzisiaj :) Potem poszlam na zakupy oczywiscie pieszo i ogolnie przeszlam dzisiaj juz 6km :) 

Wlasnie lososc sie piewcze warzywa gotuja na obiadek :) Teraz bede ogladala filmek i szukala hispzanskiej muzyki mega pozytywnie na mnie wplywa ;) Bede sobie tanczyla do niej ;) Potem prysznic i o 15 kosmetyczka brwi i trzeba uzupelnic rzesy :):) Plotki sie szykuja ;) Dzisiaj wieczorem kino idziemy zobaczyc Londos has fallen :) Jak zwykle bedzie popcorn, ale te z was ktore czytaja moj pamietnik regularnie wiedza ze ja co tydzien w piatki mam popcorn i kino a waga i tak spada wystarczy ze czekolady itd nie jem popcorn to moj jedyny grzeszek :) 

Mam nadzieje ze u was wszyso jest ok :) Pozdrawiam cieplutko :) Buziaki :)