Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek PETARDA :D:D


Hej Vitalijki :)

Wczorajszy dzien hmmm najaktywnieszjy w tym roku (puchar) Wstalam o 7 zrobilam wpis, przebralam sie i strzelilam 45 minutowy trening , zaraz po odrazu znowu sie przebralam i ruszylam na 8km power walk ... nudy jak nie wiem mialam ochote isc do domu , ale sobie mysle kochana nie ma to tamto plan ma byc wykonany no i zrobilam to chociaz ciezko mi bylo zejsc ponizej 9 minut na kilometr :( 


Wrocilam umylam sie szybciutko przebralam i poszlam do polezec sobie z Andre troszke ;) 30 minut pozniej juz pojechalismy do Milton po drodze wstepujac po Coste :) W drodze czytalam ksiazke :) Wymienili nam Vipe bez problemu oraz w Pandorze wymienilam prezent :) 

Nastepnie A zabral mnie nad jeziorko abym mogla zrobic kolejny power walk :) tym razem przyjemniejszy ;) Pogoda byla piekna :) 7.5km zrobilam :) 

Pozniej pojechalismyy do sklepu kupic czapke i szalik dla A na ryby ja sobie wzielam ocieplane getry :) Bylam juz taka gloda i tak mialam ochote na Buger King ze pojechalismy :Dnie czulam sie winna jako ze praktycznie w tym biegu zjadlam tylko 1 kanapke rano wiec Burger King to byl moj lunch/obiad/kolacja w jednym ;) Moj cheat meal :) Pozniej podjechalismy jeszcze do funciaka po jakies pierdolki jak baterie i kabelki. Wrocilam do domu i czulam energie przebralam sie i co ??? .....  strzelilam kolejny 45 minutowy trening :D  Czyli 5 treningow mam juz zalicoznych na ten tydzien :) 


Skonczylam po 20 jakos przebralam sie i wzielam za sprzatanie ;) Starlam kurze, umylam cala lazienke ze az sie przejrzec mozna bylo, poodkurzalam i uporzadkowalam kosmetyki :) wreszcie o 22 skonczylam i moglam usiasc i odpoczac :DOdpisalam na wasze komentarze i wlaczylam sobie seriale :) o 23 pojechalismy sie przejechac z Andre wrocilismy jakos po polnocy ;) 

Podsumowanie aktywnosci : 

1. Trening 45 minut  ( 405 spalone kalorie ) 

2. Power walk 8km ( 688 spalone kalorie) 

3. Power walk 7.5km ( 650 spalone kalorie ) 

4. Trening 45 minut ( 353 spalone kalorie ) 

Razem : 2096 spalonych kalorii aktywnoscia !:) (puchar)

Kroki :  Pierwszy raz w tym roku klub 30 tysiecy :):) 

33.983 krokow . wydreptane 23.6km !:) 256 aktywne minuty :D


Bylam taka dumna z siebie wczoraj !!:) Waga mi sie odwdzieczyla:)wczoraj 81.2kg a dzisiaj tam tam tam tam ....  79kg !!!!! Take ten dziwny skok byl chwilowy :)  Waga chyba sobie ze mna poigruje i sprawdza czy mnie zlamie :) jednak to nie ja nie nie ;) moze kiedys ,ale teraz wspinam sie po tej drabinie bo wiem ze jak wejde na ostatni szczebel to osiagne moja wymarzona wage;) Jak bede sie ladnie trzymala dzisiaj to jutro zalicze moze nawet jakis spadek tygodniowy ;):):) 

Budzik znowu nastwaiony na 7 spalam 5 godzin  , pisze do was i zaraz schodze zrobic 6 trening tego tygodnia :) Pozniej musze sie ogarnac bo mam kosmetyczke na 10 ( hybrydy ) a chce jeszcze po kawe dla nas wstapic :) Pozniej Milton Keynes jedziemy kupic two man bivvy  czyli ten namiot dla jak ja to mowie rybakow 2-osobowy bedzie mozna zaczac jezdzic na lowienie nocne :) pozniej power walk !:) Ciesze sie bo zazwyczaj w piatki nie mam mozliwosci pomaszerowac :) Nie uda mi sie zrobic tyle co wczoraj , ale wazne ze aktywnosc jakas tak bedzie ;) 

Zycze wam milego piatku kochane ;):* 

S. 

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    27 stycznia 2018, 14:08

    Zaszalałaś :D

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      27 stycznia 2018, 14:28

      Troszkę :-)

    • KochamBrodacza

      KochamBrodacza

      27 stycznia 2018, 15:12

      Haha troszkę bardzo :P

  • Orzeszek1984

    Orzeszek1984

    26 stycznia 2018, 22:52

    Jestes rewelacyjna:))))) uwielbiam cie czytac tyle energii ktora motywuje pozytywnie:)))) buziaki

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 22:56

      Dziekuje Ci bardzo !!!!! :):):) milo mi to czytac ;)

  • bourbon-

    bourbon-

    26 stycznia 2018, 16:10

    Tobie dosypują coś do tej Costy? Przecież to nie jest możliwe żeby jeden człowiek miał tyle energii XD. Moja by się skończyła gdzieś w 1/3 Twojego dnia ;)

    • YunShi

      YunShi

      26 stycznia 2018, 19:50

      Nie wiem co, ale też to chce!

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 20:14

      hahahaha raaczej nie :D mam w pracy testy na obecnosc narkotykow wiec chyba nie :D oj tam a czym ja mialam byc zmeczona jak to byl dzien wolny :)

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    26 stycznia 2018, 13:58

    U mnie jak waga swiruje tak to znaczy zs baterie sie koncza. Sprawdz swoje. Piekna macie wiosnę tej zimy;)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 20:06

      u mnie ok mi swirowala po chorobie wiesz przy zblizajacym sie @ i przez te prawie 2 dni glodowki zlecialo mi szybko w jeden dzien ponad 2 kg tak o bo nic nie jadlam to organizm swirowal , ale juz jest dobrze ;)

  • agacina81

    agacina81

    26 stycznia 2018, 13:52

    O matko ile krokow! Mi po 16tys nogi wlaza nie powiem fdzie. Ale w sumie obciazenie dzwigam przed soba ;) fajna ta nowa kolekcja z P. Juz mam dwa charmsy upatrzone :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 20:05

      haha u mnie 16.000 to norma takze tego nawet nie odczuwam :D dziwne bo po tych 34 tysiacach nic mnie nie bolalo :D tak sa super Boze ta Pandora to jest mega uzaleznienie ja nie potrafie sie powstrzymac a ciagle cos nowego wychodzi ... ;)

    • agacina81

      agacina81

      26 stycznia 2018, 21:08

      Mialam kupic usta, ale na zywo mi sie jednaj nie podoba ten czarms, za to serduszko czerwono rozowe jest sliczne, albo ten dyndajacy I <3 you. Sliczne :) myslalam tez o pierscionku. Te klodki tez sa fajne ;) cale szczescie albo nieszczescie mam gift card tylko na £50 ;)

  • fitball

    fitball

    26 stycznia 2018, 13:52

    wow, a kiedy masz nie zaliczone treningi? jesteś petarda

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 20:03

      w soboe i niedziele nie cwiczylam :(

  • Domdom89

    Domdom89

    26 stycznia 2018, 13:35

    Wow co za aktywnosc ;P Przydaloby mi sie troche tej Twojej energii. Ja sie zorientowalam, ze ostatnio wogole nie rpzebywam na zewnatrz tylko z budynku do samochodu. Nie ma to jak swieze powietrze :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 20:01

      oj tam dzien wolny to czas byl aby cos sie poruszac :) o kurcze no cos Ty ja bym tak nie dala rady ja musze miec to szieze powietrze czuje sie wtedy taka wolna :) Milego wieczoru :*

  • RapsberryAnn

    RapsberryAnn

    26 stycznia 2018, 11:50

    Super kochana, wysiłek na świeżym powietrzu dodaje energii :D :*

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 19:53

      tak dokladnie tak jest !!:):):)

  • Sunniva89

    Sunniva89

    26 stycznia 2018, 11:08

    wow 7 na wadze! graty ! milo sie czyta te twoje wpisy masz tyle mocy!

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 19:52

      hehehe wkoncu mam 30 lat to i moc jest :D:D

  • aniloratka

    aniloratka

    26 stycznia 2018, 11:05

    z tego wpisu wezme sobie troche pozytywnej energii. dzisiaj mi potrzeba :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 19:51

      prosze Cie bardzo bierz ile potrzebujesz :)

  • princesa2

    princesa2

    26 stycznia 2018, 10:58

    Wow super , pełna energii Kobieta . Pozdrawiam

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 19:50

      Staram sie jak tylko moge ;):) Buziaki :*

  • Greta35

    Greta35

    26 stycznia 2018, 10:42

    Wow ale jestes rozkrecona i dzialasz. Brawo :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 19:48

      musi byc :) jutro chce zobaczyc spadek to dzialam :D

  • Anika2101

    Anika2101

    26 stycznia 2018, 09:48

    Mój mąż mnie opierdzilił za 95 min trening w dwa dni pod rząd i wczorja kazał mi odpocząć. Myślę że za dużo ćwiczysz w jeden dzień, mięśnie nie mają czasu aby się zregenerować. Powodzenia i miłego dnia życzę x

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 09:59

      no cos Ty ja i za duzo nnie ma takigo slowa u mnie w slownikiu ;) wiesz ze tylko czwartki mam takie aktywne ;) i to wlasnie wtedy najwiecej mi spada ;) Ja nie cwicze jakos super ciezkich cwiczen dlatego nawet zakwasow jako tako nie mam plus sobota i niedziela nie cwiczylam czyli az 2 dni lenistwa bylo ;) teraz jeszcze relax u kosmetyczki ponad 2 godziny siedzenia i nic nie robienia ;) mIlego dzionka kochana xx

  • kasiulec28

    kasiulec28

    26 stycznia 2018, 09:47

    Szalona kobieta!!! :D

  • NaDukanie

    NaDukanie

    26 stycznia 2018, 09:00

    6 za aktywność i naprawdę podziwiam. Wiem jak treningi dwa razy dziennie mogą dać siłę na kolejne. Natomiast wydaje mi się, że za mało śpisz. Waga będzie z tobą grać w kotka i myszkę bo ciałko nie wypoczywa. Ty oczywiście pewnie czujesz się wyspana, ale mięśnie i kości nie koniecznie. Jestem pewna, że spadki się zaczną i to jeszcze większe, ale daj sobie odpocząć. Jak pojawi się zastój to nie będziesz miała jak zmodyfikowac aktywności bo już zaczynasz robić Maks. Potem przyjdzie zmęczenie i nerw i po co to. Spokojnie kochana, ćwicz, odpoczywaj i ciesz się aktywnością :)

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 09:42

      kochana jak ja spie wiecej to jest u mnie masakra :( chodze zla i cieagle zmeczona ;( ostatnii jak spalam 10 godzin to caly dzien bylam senna i jak tylko wsiadalam do auta to zasypialam ;/ juz nie mowiac o tym ze jem wtedy co popadnie bo mam wywalone na wszystko ;/ ja nie potrzebuje wiekszych spadkow pol kilo na tydzien i spadajace cm naprawde mi wystarcza ;) max to ja robi tylko w czwartki reszta dni to wiesz jak jest jeden marny trening i to wieczorem ktroy nie ma na mnie takich skutkow jak poranny :) ja sie bardzo ciesze aktywnoscia :D juz sie nie moge doczkec jak A zabierze mnie nad jezioro na power walk po kosmetyczce; ):):) Buziaki :*

    • NaDukanie

      NaDukanie

      26 stycznia 2018, 10:12

      Wiem jak aktywność potrafi cieszyć... Znam to... 10bgodzin to ja sypiam tylko na urlopie. Ale daj sobie pospac te 2 godzinki dłużej a ciałko I waga ci się odwdzięcza. Dlatego z resztą tak łatwo twój organizm zatrzymuje wodę i czujesz się opuchnieta. Twój mózg nie potrzebuje snu, ale ciałko tak.

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 10:16

      sobota to jest moj dzien bez budzika takze obiecuje jutro sie wyspie :D

    • NaDukanie

      NaDukanie

      26 stycznia 2018, 10:32

      Trzymam za słowo c, you jakieś 7-8 godzin snu :)

  • aniapa78

    aniapa78

    26 stycznia 2018, 08:33

    A treningi jednego dnia? szalona kobieta!!! Ja wczoraj po Kołakowskiej interwałach nie byłam w stanie popołudniu iść pobiegać. Brawo!!!

    • Barbie_girl

      Barbie_girl

      26 stycznia 2018, 09:31

      bo ona ma ciezkie cwiczenia , ja robilam lzejsze i w kazdje rundzie bylo 20 minut step :)