Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
błatnia - skrzyczne


Nareszcie:D, jutro pociąg do Bielska, a potem już na nogach do schroniska na Błatnej (nocleg zarezerwowany), potem przez przełęcz Salmopol na Skrzyczne (też mamy rezerwacje, wcale nie było z nią łatwo pomimo takich sobie prognoz(deszcz)). Zapasowe baterie do czołówek spakowane. Nie mogę się doczekać(muzyka).

Środa: 20 km rower + JM level2

Czwartek: 15 km rower + JM level2

  • justagg

    justagg

    25 listopada 2016, 21:23

    Super! Ja w tym roku atakowali Beskid Żywiecki:)

  • ar1es1

    ar1es1

    25 listopada 2016, 15:57

    Bardzooo blisko mnie będziesz.Może skusisz się na wizytę w Chacie na Groniu?to malownicze miejsce pod Magurą:))

    • beaataa

      beaataa

      25 listopada 2016, 18:18

      Och, bardzo dziękuję, ale jutro mamy być na Skrzycznym, a w niedzielę po południu pociąg do domu:( nic już nie wcisne. Pozdr;)

  • kasperito

    kasperito

    25 listopada 2016, 15:03

    to miłego wędrowania, zapowiada się rewelacyjnie! :-)

  • iizula

    iizula

    25 listopada 2016, 11:37

    Hej, ja mieszkam w Bystrej, miejscowości miedzy Bielskiem a Szczyrkiem, pogoda dziś kiepska, deszczowo, ponuro. Na trasie może być ślisko, uważaj na siebie. Powodzenia :)

    • beaataa

      beaataa

      25 listopada 2016, 11:42

      Dziękuję:)

  • marii1955

    marii1955

    25 listopada 2016, 08:50

    Ty pójdziesz "w tany" po górach - a ja po parkiecie :) Każda z nas będzie robić to co lubi :))) Wspaniałych dni Ci życzę , oby nie padało ... Papatki :)))

    • beaataa

      beaataa

      25 listopada 2016, 10:05

      Dziękuję:) A Ty się wychasaj na parkiecie i jakieś foto pokaż:))

  • diuna84

    diuna84

    25 listopada 2016, 07:34

    No ja też .., proszę o ładne zdjęcia. Ty z wawy do Bielska .., A w Bielsku to często byliśmy .., to nawet blisko do mnie już :) udanego czasu ciepłe ubrania weź.

    • diuna84

      diuna84

      25 listopada 2016, 16:28

      Nie jest blisko Ale mi jest sercem blisko. mój M długo tam robił tunele taka praca .., bywalismy tam często dawno temu.

  • Milly40

    Milly40

    25 listopada 2016, 07:17

    Skrzyczne moje pozne dziecinstwo narciarskie i najwieksze podboje sercowe :-) ale fajnie.

    • beaataa

      beaataa

      25 listopada 2016, 10:09

      To tez moje narciarskie wspomnienia z ogolniaka. Pierwsze bez mamy Talony obiadowe wymienałyśmy na czekoladę, a na ostatni zjazd wkradałyśmy się na zamknięta trasę fis.

    • Milly40

      Milly40

      25 listopada 2016, 15:35

      A ja właśnie po tej czarnej (aczkolwiek z alpejskimi czarnymi ma mało wspólnego, ale przygotowana była perfect to fakt) trasie FiS cały czas jeżdziłam, i miałam wejscie bez kolejki. Mój jedyny przypadek korzystania z tzw "znajomosci" w PRL :-)

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    25 listopada 2016, 06:34

    Bawcie się dobrze! Znam te góry, ale latem...