Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i się doigrałam..:(

Co Ty wypisujesz?nie wywaliłem Cię to po pierwsze a po drugie nie wyświetlacz się tylko u mnie na tablicy z nowym wpisem. Coś chyba nie przeczytałaś ze zrozumieniem. Hallo.... :)

a tak a propos jeszcze babci, to moja mi kupowała na rynku (mojej siorze też) takie majtasy do połowy łydek :DDD w kwiatuszki i takie tam wzoreczki :) moja siora popylała w nich po domu, ja do czasów nastoletnich ponoć tez nosiłam, potem sorry, ale majty babuni wont !!!! mój Naj miałby radochę jakby mnie w czymś takim zobaczył ;))) :P

a Ty mi się nie wyświetlasz na tablicy.., dziwne, bo wywaliłam ze znajomych tyle osób i powinno teraz dodawać mi wpisy tej nielicznej garstki znajomych.... no dobra, nieważne, ja dziś pokonałam ból głowy własnoręcznie spreparowaną kapsułką z olejkami: neem, z drzewa herbacianego i lawendy. oczywiście olejki do stosowania wewnętrznego, bio a nie zapachowe ;) hahaha :) a teraz idę chudzać swojemu Naj czosnkiem, pożarłam 3 ząbki. a ta lampa to duża jest? kiedyś chciałam taką kupić z Philipsa widziałam, ale nie wiem po co mi właściwie ona.... co o niej możesz powiedzieć, bo ja już zapomniałam co o nich czytałam, było to jakieś 2 lata temu :)

Przy takim ruchu sportowym na powietrzu, o tej porze roku , można się dorobić choroby - cienka maska była winowajcą ... bo nieraz tak głupio postępujemy , gdy przez szybę widzimy słońce - wydaje się być cieplej niż zazwyczaj - takie mylne to słoneczko = może i Ciebie zmyliło ...... na szczęście czujesz się już lepiej , dbaj o siebie = zresztą Ty już wiesz ... pozdrawiam :)))

Dobrze, że szybko minęło !

a było słuchać babci. Teraz wiesz że trzeba dbać o siebie. pozdrawiam :))