Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spodnie z latynowskim tyłkiem w komplecie..


Poniedziałek: 20 km rower + kompleks 5 serii(puchar)

Wtorek: 20 km rower + marsz 30 minut w południe,

wieczorem w klubie:

1. Martwy ciąg: 40kg x 10, 3 serie,

2. Ściąganie linki wyciągu pionowego: 25 kg x 15, 4 serie,

3. Wyciskanie na ławce skośnej: 8 kg/rękę x 15 x 4 serie,

4. Wznosy tułowia na ławce rzymskiej 20 x 3 serie,

5a. Unoszenie sztangielek 5 kg x 2 

5b. Uginanie ramion za głową 7 kg x 2  (a i b seria łączona)

5a/b jako seria łączona x 2

I godzina interwałów takich jak lubię najbardziej_z wykorzystaniem gdzieniegdzie obciążenia(bomba)

Środa: 24 km rower + spanie w saunie w południe, a po pracy całkiem niezłe zakupy w realu;)

Wybór czarnych dopasowanych spodni w Calzedonii zaskakujący:(: model klasyczny świetny i zakupiony:p i taki, który niby wyczarowuje to czego się nie ma = modelujący = płaski brzuch i wystający tyłek, co znaczyło, że w talii były szerokie, ale miały wszyte coś jakby podszewkę na wysokości brzucha, słabo to w każdym razie na mnie wyglądało, no i te, które naprawdę mnie zaskoczyły to takie, które w tyłku miały wszyte jakby push up-y stanikowe_chociaż efekt mnie interesował, czasu już nie miałam...;(

  • tarasiuk

    tarasiuk

    13 kwietnia 2018, 09:31

    A tutaj jak zawsze aktywność na najwyższym poziomie, to się nazywa bakcyl <3 <3 Coś pięknego !

  • sachel

    sachel

    12 kwietnia 2018, 08:39

    Aktywność obłędna. Ja się wczoraj ograniczyłam do utrzymywania równowagi przez 40 min. na krzesełku 20x20 cm podczas wywiadówki u mojej I-klasistki :)

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      12 kwietnia 2018, 09:27

      hahahahahaha :D

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    12 kwietnia 2018, 07:52

    No Ty plaskiego brzucha nie musisz wyczarowywac, bo go naturalnie wypracowalas ;-) A komu potrzebny sztuczny tylek?

  • barbra1976

    barbra1976

    12 kwietnia 2018, 00:34

    Widziałam takie majtki, masakra jakaś. Teraz panny nie dość że jak zdrapia makijaż i odczepia rzęsy inne gęby mają, to jeszcze cycki i tyłki z waty... I rano szok dla kochanka:D

    • barbra1976

      barbra1976

      12 kwietnia 2018, 00:36

      A, zapomniałam o brwiach z kątem prostym, ale że je tatuują, to faceci już muszą myśleć, że kąt prosty w naturze istnieje;)

    • sachel

      sachel

      12 kwietnia 2018, 08:36

      :))))) Padłam!

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    11 kwietnia 2018, 22:26

    aaa, super, czyli masz do pracy 10 km. a w deszczu tez jezdzisz czy raczej wtedy wybierasz juz auto? no i oczywiscie pomykasz na bajcyklu w stroju sportowym a nie biurowym? chyba, ze się mylę ;) ???

    • beaataa

      beaataa

      11 kwietnia 2018, 22:32

      Auto nigdy, bo straszne mam korki. Jako alternatywę mam coś pomiędzy pociągiem, a tramwajem, rodzaj kolejki, ale od dwóch lat nie korzystam, tylko na bicyclu pomykam, a w korpo mam wszystko co potrzeba, żeby w korpoczłowieka się przemienić w 10 minut = prysznic, szafka z korpoubramiem. Deszcz mi nie straszny..:)

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    11 kwietnia 2018, 22:20

    to Ty pewnie od razu po pracy na rower wskakujesz, tak? :)

    • justagg

      justagg

      11 kwietnia 2018, 22:22

      Beata chyba z niego nie zsiada :D

    • beaataa

      beaataa

      11 kwietnia 2018, 22:24

      No bo ja tam (tzn do pracy) na nim pomykam. I potem gdziekolwiek mam się dostać też na nim.

    • beaataa

      beaataa

      11 kwietnia 2018, 22:24

      Zsiadam, zsiadam:)