Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dieta ślimakowa:)


Pod spodem polar = mega ciepła. 

Moja druga ślimakowa(puchar)

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    21 grudnia 2018, 07:50

    Super !!!

  • sachel

    sachel

    20 grudnia 2018, 07:31

    Świetna!!!! Chyba podpatrzę dla syna :)

    • beaataa

      beaataa

      20 grudnia 2018, 10:26

      Mega łatwo się robi, tylko niewidoczne zszycie było pewnym wyzwaniem.

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    20 grudnia 2018, 06:56

    Jedno oko na Maroko, drugie na Kaukaz. Jak byłam mała tak się mówiło:) Poproszę drugą z granatem, kolorem granatowym znaczy się. A ja myślałam, że Ty już gdzieś w zimnych krajach jesteś.

    • beaataa

      beaataa

      20 grudnia 2018, 07:09

      Pierwsza była pomarańczowo granatowa. I z miłym uśmiechem:) A wyjazd pierwszego dnia świąt, chociaż zimno to tam chyba nie będzie niestety. Teraz napadał śnieg, ale temperatury dodatnie prognozują, więc się boje trochę o niego.. przez ostatnie lata, to śladówki na przejażdżkę zabieramy tylko samochodową..:(

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    20 grudnia 2018, 02:19

    Hmmm...dieta?..Tzn. robisz czapkę ślimakową...zagryzając ślimakami? Tak do pary?...;) Czapka super:) Szczęśliwcowi nie zmarznie łepek:):):)

    • beaataa

      beaataa

      20 grudnia 2018, 07:10

      Jak się robi czapki, to nie ma rąk, ani miejsca w głowie na jedzenie:)

    • Ajcila2106

      Ajcila2106

      20 grudnia 2018, 12:16

      Ha!...A o tym to nie pomyślałam...;) Miłego dnia:)