Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
58 km weekendowego kajakowania


Pierwszy raz w tym roku;( szlak Krutynii.

Prognozy pogody były słabe, szczególnie na niedzielę, ale oj tak, oj tam;)

Piątek: pływanie nocne_Zgon (nazwa nie jest od śmierci(duch), tylko od miejsca, gdzie zganiało się bydło do wodopoju) do super cypla z przewróconą brzozą = około 5 km, gwiazdy(gwiazdy), księżyc(noc), wyskakujące ryby i fruwające nisko nietoperze _magiamagia..

Sobota: rano 2 godziny marszu po lesie (susza i zero grzyba, nic a nic:<24 km kajakowania i biwak  na jeziorze Gant, po drodze pyszne ruskie pierogi z ogromna surówką i piwem ( piwo takie se, zimne i bez smaku), wieczorem zamiast ogniska deszcz(deszcz)

Niedziela: w nocy deszcz i burza, rano deszcz zamiast leśnego marszu i 28 km z powrotem, większość czasu w deszczu, ale bez wiatru i ciepło było jak się wiosłem machało. Na obiad ryba z ziemniakami i sówkami i jeden pierożek z jagodami.

A wcześniej:

Poniedziałek: 20 km rower + 2 km marsz w południe 

Wtorek: 20 km rower+ 3x komplex w południe 

Środa: 20 km rower + 20 minut siłowni) i godzina bikini extreme 

Czwartek: 20 km rower + 2 km marszu w południe 

Piątek: 20 km rower + 30 minut dla brzucha.

  • Luckyone13

    Luckyone13

    15 września 2019, 12:47

    O, wow! :) zawsze marzyłam, ale ja nie umiem pływać, niestety :( topiłam się kiedyś i mam uraz. Taka kaleka ze mnie, ehh.

  • Marynia1958

    Marynia1958

    9 września 2019, 19:28

    o ludzie ile ruchu...jesteś niesamowita!

  • Hellada_2019

    Hellada_2019

    9 września 2019, 18:36

    Szlak kajkowy Krutynią bardzo malowniczy, też płynęłam, byłam na kilkudniowym spływie. Pozdrawiam :)

  • Domdom89

    Domdom89

    9 września 2019, 17:51

    Wow, co za aktywnosc!!!!

  • aniaczeresnia

    aniaczeresnia

    9 września 2019, 14:55

    Pierwszy raz, wiec mozliwe ze ostatni?

    • beaataa

      beaataa

      9 września 2019, 15:10

      Jeszcze jeden raz jest w planach, ale to od pogody zależy..

    • aniaczeresnia

      aniaczeresnia

      10 września 2019, 09:17

      Trzymam kciuki za pogode!

  • diuna84

    diuna84

    9 września 2019, 14:28

    grzyby zaraz będą mamy deszcz, natomiast kajaki planowałam całe wakacje i nie udało się :((

    • beaataa

      beaataa

      9 września 2019, 15:12

      Szkoda:( może jeszcze Ci się uda..

    • diuna84

      diuna84

      10 września 2019, 13:12

      Cały czas o tym myślę :))

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    9 września 2019, 12:48

    Mój tato ma jedno miejsce, gdzie jeździ co roku na maślaki, a jak pytam o prawdziwki, to mówi, że już daaaaaawno nie widział. A za dzieciaka to my przynosiliśmy wiadrami grzyby. Kurczę, co się dzieje?

    • beaataa

      beaataa

      9 września 2019, 15:13

      Coraz mniej lasów i deszczu, a ludzi coraz więcej:(

  • Weronika.1974

    Weronika.1974

    9 września 2019, 08:47

    aktywnośc do pozazdroszczenia!!!

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    9 września 2019, 08:02

    Brzmi wspaniale ! A prognozy nie zawsze się sprawdzają :) Do twarzy Ci z tym kajakiem :) Super !

  • aniapa78

    aniapa78

    9 września 2019, 06:52

    Na pewno cudowne przeżycie. I podziwiam- ja nigdy nie wsiadłabym do kajaka:)

    • beaataa

      beaataa

      9 września 2019, 07:14

      Nigdy nie mów nigdy:) No i są kapoki..

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    9 września 2019, 06:12

    Pięknie, że pięknie:)) I zawsze cieszą mnie te Twoje pierogi, bo dowodzą, ze od czasu do czasu wszystko wolno. Więc może dla mnie świat też kiedyś będzie łaskawszy:))

    • beaataa

      beaataa

      9 września 2019, 07:16

      Pierogi były przepyszne: delikatne ciasto, nadzienie dobrze doprawione, malutkie pierogi, malutka porcja. Kiedyś w tej stanicy takie byle co podawali. A teraz zmiany..

  • barbra1976

    barbra1976

    9 września 2019, 02:02

    Magia...

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    9 września 2019, 00:50

    Łał!:)...Znaczy się cudnie:) Czekam na cdn.;)