Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
początek jesieni


Przedłużanie lata skończyło się dwa dni wcześniej 🥶. Na szczęście udało się nam spakować jeszcze przed deszczem (pomimo prognoz), ale już zamiast dwóch ostatnich dni na Morawach, wróciliśmy do domu. Dwa dni podróży padało, mżyło i lało na przemian, co podkreślało tylko piękna pogodę, jaka mieliśmy wcześniej .

460 km przepedałowanych, jak zawsze żałosna ilość kroków. 

Dwa !!! zjazdy z Tremalzo, zdecydowanie nr jeden tego wyjazdu, trasa taka, że nawet dron tylko tak 1/3 obejmuje..

Mało pysznego jedzenia = brzuch płaski, ja zadowolona :), 0 dobrych owoców takich jak figi, pomarańcze czy pomidory, po sezonie już było.. Głowa pełna super wspomnień i nowe plany już szykująca.

Ponieważ nie czuję się jeszcze tak, żeby moje biodro na dawne treningi klubowe zaprowadzić, a jakiś plan mi potrzebny, wykupiłam dostęp do platformy Gym Break, zachęcona treningami mobility i polecane przy różnych stawowych niedomaganiach, no i (to był chyba powód główny), jesiennym 9-cio dniowym detoksem, monodietą ryżowo kaszową na ciepło. Ze szczotkowaniem na sucho i odstawieniem kawy..!! itp. Jest oczywiście zamknięta, wspierajaco_informacyjna_inspirująca grupa na fb. Jestem spóźniona, wszyscy już zaczęli, a ja nawet szczotki nie mam :(, ale za to, będę mogła korzystać z ich doświadczeń...

I za 6 dni wielkie wydarzenie w moim świecie dziergacza: westknits mkal 2022, czyli wspólnie, coroczne, dzierganie kota w worku. Wiadomo tylko jaki zestaw kolorów polecany, jaka długość którego, wzór i tutorial będzie pojawiał się po kawałku od 6 października, a ja już nogami przebieram.

Kolejne bure skarpetki kończę i mam zamówienie na dwie małe czapki jeszcze przed..

Ciekawej i szczupłej jesieni życzę Wam wszystkim 🤗.

  • Luckyone13

    Luckyone13

    30 października 2022, 09:54

    OMG - jakie obłędne to ujęcie z drona!!! No i raj rowerowy faktycznie! :) Aż mnie naszło na wspomnienia :)

    • beaataa

      beaataa

      30 października 2022, 11:00

      Aż trudno nam było uwierzyć, że zjechaliśmy po tej drodze :)

  • Berchen

    Berchen

    2 października 2022, 17:15

    niesamowite, piekne widoki, podziwiam twoja kondycje i wytrwalosc, zycze cudnego wspolnego dziergania, tez bym chciala ale i w tej dziedzinie nie doganiam takich mistrzow jak ty:) Robie teraz pierwszy w zyciu sweter z wloczki bawelnianej i modle sie bym wytrwala do konca bo obiecalam wnuczce:) ze zrobie.

  • barbra1976

    barbra1976

    2 października 2022, 16:22

    Pryszcz kroki przy takiej rowerozie 💪

    • beaataa

      beaataa

      2 października 2022, 21:03

      Roweroza jak nigdzie indziej !!:)

  • _Pola_

    _Pola_

    2 października 2022, 11:18

    Przepiękne widoki. Nigdy tam nie byłam, właśnie szukam gdzie to jest :)

    • beaataa

      beaataa

      2 października 2022, 12:13

      Torbole nad jeź. Garda, raj między innymi rowerowy