No tak, ważę 65,4 kg. I powiem szczerze, tak mało nie ważyłam od baardzo dawna. :) Czuję się dobrze ze sobą. Jestem dużo pewniejsza siebie, nie boję się mówić co myślę. Wiem, że to przykre, że wcześniej tak nie potrafiłam, ale robię postępy, i co najważniejsze. Jestem z siebie dumna.
Połowa drogi za mną. :))
Trzymajcie kciuki. :)
Zunia92
22 listopada 2013, 16:59dobrze, że Ci idzie :)