Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A bardzo proszę...


A bardzo proszę... nie ma sekretu. Od miesiąca stosuję dietę jaką otrzymuję z Vitalii, dwa razy w tygodniu chodzę na aerobik do takiego kameralnego klubiku i trzy razy w tygodniu pływam. Ale tak naprawdę, to jeśli nie wbijecie sobie do głowy, że chcecie stracić kilogramy to nic nie pomoże........ nic, ja potrafię odmówić mojego kochanego białego wina, słodyczy. Choć przyznam, że mózg czsaem tak się upomina o swoje pożywienie, że grzeszę i pozwalam sobie na coś słodkiego, ale wtedy, rezygnuję z posiłku a zastepuję go surówką. Aaaaa no i jeszcze jedno, słowa uznania dla mojego wysiłku to jest to , a wczoraj wieczorem baaaaaaaaaaaaaaaaardzo spodobała mi się twarz z lustra. Naprawdę, pozdrawiam. I trzymam kciuki
  • aniatheblue

    aniatheblue

    6 lutego 2007, 20:33

    nastawienie to podstawa sukcesu, wiem po sobie :( fajnie że podoba ci się Twoje odbicie :) życzę skukcesów

  • DOROTAINKA

    DOROTAINKA

    6 lutego 2007, 19:51

    No wiesz co ja tez tak jakbym zauwazyla dzisiaj ze z tym lustrem to nie jest az tak u mnie zle:))

  • gabraj

    gabraj

    6 lutego 2007, 09:12

    pełna optymizmu rozpoczynam swój drugi dzień, myślę,że mnie też waga będzie tak spadała. Jesteś rewelacyjna.

  • Emimonika

    Emimonika

    6 lutego 2007, 08:40

    Chyba wizyty na takim pamiętniku mi brakowało. Od razu odzyskuje się motywację i siłę do dalszej walki. Dziekuję ci za to. A tobie gratuluję i życzę dalszych sukcesów. Powodzenia!

  • KordianPuck

    KordianPuck

    6 lutego 2007, 08:38

    ...lustro to najlepszy krytyk...pozdrawiam..

  • agnieszek2

    agnieszek2

    6 lutego 2007, 08:31

    Gratuluje wytrwałości i trzymam kciuki za dalsze sukcesy :)