wsparcie!!! od wczoraj zaczełam dietę i już trafił mnie szlak gotuję obiadek moim panom oczywiście musi być smaczny i kaloryczny (oni nie mają problemów z nadwagą) a dla siebie studiuję obiadek z diety trudno muszą być dwa obiady w miedzy czasie zajrzałam do paru pamiętników wiem wtedy że nie jestem sama i dam radę a tu za moimi plecami nie śmiech ale rżenie panowie zaczynają cytować na głos to co czytam myślałam ze mnie trafi obraziłam się na nich i podziękowałam za wsparcie co prawda przeprosili ale dzień mi skopali
natasza333
7 stycznia 2014, 09:01nie przejmuj się nimi! musisz dążyć do swojego celu, a zobaczysz jak im później szczęki opadną ;))
NikaMac
7 stycznia 2014, 08:46nie daj im się .niech się śmieją, trudno, ale bądź twarda . dasz radę :)