Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
duma mnie rozpiera :)


od rana czułam zakwasy po wczorajszym Shred i bieganiu
jednak od rana zakładałam że wykonam wszystkie zamierzone ćwiczenia

jednak w ciągu dnia zakwasy się nasiliły
że z trudem wykonywałam obowiązki domowe
pokręciłam hula hop 60 minut
i stwierdziłam że resztę odpuszczę jednak

odpoczywając przy kompie po południu
miałam wyrzuty sumienia
że nie wykonałam wszystkich ćwiczeń

i co w związku z tym??

o godz. 19.50 (u mnie jest godzina do przodu)
JA największy leń
i ta co nienawidzi biegać
POSZŁAM POBIEGAĆ :)

także mimo zakwasów
dziś zaplanowane bieganie zaliczone :)
  • EwaChodakowskaTest

    EwaChodakowskaTest

    27 lutego 2014, 11:26

    Gratulacje:) Samozadowolenie jest najważniejsze:) Byle do przodu

  • nesi25

    nesi25

    26 lutego 2014, 22:21

    Super. Jeżeli mięśnie bolą to znaczy, że wysiłek nie poszedł na mare. Teraz będzie już tylko lepiej :)

  • mama.julki

    mama.julki

    26 lutego 2014, 20:57

    Super :-) Możesz być z siebie dumna :-)

  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    26 lutego 2014, 20:11

    BRAWO !!!! I o to chodzi :))))) Gratuluje samodyscypliny :)))))))))))))))

  • Alex246

    Alex246

    26 lutego 2014, 19:45

    Super, tez tak czasem mam, że odpuszczam ale nie daje mi to spokoju i nawet z zakwasami wylewam siódme poty ;)