Koleżanka namawiała mnie na ten basen już dawno, a ja się podpaliłam ale jak dzisiaj mnie zapytała czy idziemy to zdębiałam wstyd mi było odmawiac bo w przyszłym tygodniu dostanę @ i znowu będę musiała się wykręcić. Ale mówię sobie i co mi tam, idziemy na basen, i poszliśmy ale było ekstra, fakt, że było mega ludzi bo w Koszalinie jest akcja basen za złotówkę dla dzieci z legitymacją szkolną, wiec oczywiście było tyle ludzi że trzeba było stać w kolejce żeby poczekać na swoją kolej. Było cudownie, trzy lata nie pływałam w basenie tak swobodnie, mam nadzieję że nie będzie to słomiany zapał bo jak się zawzięłam to już bym chciała to kontynuować. Jak wyszłam z basenu to miałam wrażenie jakbym chodziła po chmurach. Waże równo 72 kilo i zgubilam znowu 5 cm :) z jedzeniem też super spokojnie nie szalałam, w weekend znowu pofolguję pewnie :)
beatrycja83
16 lutego 2013, 18:33tak bo Ty więcej schudłaś niż ja bo ja zaczynałam od 78
radomszczak
16 lutego 2013, 15:07Ja dziś zaczynam szok trening z chodakowską. Nie wiem czy dobrze znalazłam, ale mam jakieś 5 minutowe filmiki ... Tak sobie zrobię ze dwa albo trzy, bo mąż chce wieczorem film oglądać :) A od przyszłego tyg. jak mąż znowu pójdzie na noc do pracy to zacznę te 40 minutowe. On sobie pójdzie, a ja poćwiczę. Ciekawe czy będą takie zakwasy jak po Mel B, mam nadzieje, że nie aż tak bardzo :< A na basen też bym poszła chętnie. I dalej ważysz mniej ode mnie :< Muszę Cię przegonić! Tylko ty chyba ważyłaś mniej na starcie :P
beatrycja83
15 lutego 2013, 23:59też tak myślałam że nie lubię basenu, dopóki nie poszłam z koleżanką :)
deeviance
15 lutego 2013, 23:44powodzenia :) ja nie lubie chodzić na basen ...
PannaGomez
15 lutego 2013, 23:37Powodzenia !