Wyjeżdżam na urlop, miał być on spędzony z odchudzona o 20 kilo foczką, ale będzie jednak waga w miejscu, jak sobie pomyślałam że tam mam wyżywienie i na tych wczasach krokiety z mięsem plus chlebek super z wędlinkami i serem ma być na kolacje a dodatkowo biady są z dwóch dań a moja miłość do jedzenia jest niesamowita to bez sensu jest teraz zabawa w wstrzemięźliwość, obiecuje poprawę po powrocie:)
radomszczak
3 września 2013, 23:00haloooo
radomszczak
29 sierpnia 2013, 22:27Wracaj już!
beatrycja83
20 sierpnia 2013, 23:52ten urlop będzie pod hasłem :,,prowokacja na wakacjach:)"
colorovax3
20 sierpnia 2013, 11:31oj po wakacjach ma byc elegancko!:D