wczoraj juz starałam się pilnować- zero jedzenia po 20tej - ale za to tez zero ćwiczeń :(
dzisiaj znowu pobudka 4,30 i wyjazd szkoleniowy (byłam na 0,5h przed czasem- ale lepsze to niz spóźnic sie!!!)
przed 7-ma jogurt danon z płatkami, kawa
II śnaiadanie: 2 kromki z masłem jedna z camembertem, druga z szynka.
przegryzka- jabłko.