Fajny dzień dzisiaj- troszkę ogarnęłam chałupę, zrobiłam dwa prania. Wieczorem miałam trening i największym plusem było to, że kostka mniej bolała. Fakt, że i skoków było mniej ale i tak zdołałam się spocić:) Pewnie jutro ręce poczuję. Cieszę się, że czasem Mariusz przejmuje pałeczkę i prowadzi zajęcia- zawsze to inne spojrzenie i czegoś nowego można się nauczyć.
Jadłospis?
I i II śniadanie- owsianka z bananem i żurawiną ( do 2 śniadania wkroiłam jeszcze 2 suszone śliwki)
zupa pomidorowa z papryką
twarożek z przyprawą do sałatek (Fit Kamis)i łyżką śmietany.
A teraz zasłużony odpoczynek:)
Zobaczę, co tam u was słychać:)
kamilka0011
26 stycznia 2014, 08:17Aktywny dzień;)
skinnyandfit
25 stycznia 2014, 22:27Super, że ćwiczysz, ja też się tak zbieram i zbieram...
Invisible2
25 stycznia 2014, 21:47Trzymam kciuki. ;)