Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 6

Dzień szósty
   Śniadanie: 8.00 - 9.00 > 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru
    Obiad: 12.00 - 14.00 > kurczak gotowany 150g, sałata z olejem i cytryną 150g

    Kolacja: 17.00 - 18.00 > 2 jajka na twardo, duża marchewka

Jestem z siebie dumna. Kolejny dzień za mną. Bardzo obawiam się jutra - najtrudniejszy w całej diecie dzień, ale patrząc na to ile mi się udało przetrwać, może i jutro jakoś minie.

Na tą dietę namówiła mnie koleżanka z pracy, właściwie nie namówiła, ale przekonała do wspólnego wysiłku, bo razem raźniej. Pomyślałam, że spróbować mogę, najwyżej się wycofam. To co mam do stracenia to kg. Dziś znalazłam ciekawy wpis na forum. Zrobiłam wielkie oczy bo utrata wagi nie jest głównym celem tej diety.

Wnioski i podsumowanie DIETY KOPENHASKIEJ:
- nie chodzi o to by schudnąć, spadek wagi jest tu efektem ubocznym
- dieta kopenhaska nie została opracowana w szpitalu w Kopenhadze ale prze dietetyka duńskiego.
- ma ona na celu wyeliminowanie "nałogu" podjadania między posiłkami oraz zmniejszenia poczucia łaknienia, a co najważniejsze zmniejsza się objętość żołądka co po zakończeniu diety jest dodatkowym plusem jako, że nawet ucieszeni zwycięstwem rzuciwszy się na jedzenie nie możemy zjeść porcji ogromnych.
- ma nas nauczyć zdrowych zasad odżywiania się, czyli "europejskie śniadanko" do 9.00 kawka i rogalik czy kromka ciemnego pieczywa potem lunch do 14.00 a obiad nie później niż o 18.00. To obiad być największym posiłkiem dnia a nie śniadanie. Obiad, bo od obiadu do śniadanka mija 12 godzin a organizm magazynuje z pożywienia energię na nowy dzień.
- co jest w tym jadłospisie: totalny pustych kalorii, a za to: żelazo, białko zwierzęce, warzywa i owoce czyli witaminy i sole mineralne, oliwa (bo zdrowsza niż olej) itd. itp.

Wiedząc to wszystko inaczej patrzę na całokształt i będzie mi łatwiej po skończeniu DH.
  • Lawendowy.Ogrod

    Lawendowy.Ogrod

    1 lipca 2012, 11:29

    Nie rob tego bo : metabolizmu nie da sie naprawic, a nawet jesli to trwa to latami to najgorszy jadlospos jaki widialam moja kuzynka wazyla 55 kg I to bylo jej kompleksem zdecydowala sie na ta diete, wiesz dzos wazy 70 kg ma rozwalony metabolizm I wpadla w depresje, powodzenia. tak owszem schudla na niej 5 kg I przytyla 20