Przyszłam rano po pracy, wysłałam młoda do szkoły, ogarnęłam mamkę i poszłam się zdrzemnąć. Po spałam do południa i o dziwo
wlasnie tak wyglądałam😁
Jutro czeka mnie intensywny dzień i krzyczę sama do siebie plan, plan, i jeszcze raz plan i już wiem że się nie wyrobię. Za dużo na raz .
Kradnę punkty Wojtekewa i trzymam się planu
1 szklanka wody po przebudzeniu.
2 planowanie posiłków
3 pić mniej kawy, więcej wody i herbaty
4 słodycze raz w tygodniu z umiarem
5 ćwiczenia co najmniej pół godziny dziennie
Ja już chyba do końca życia się nie nauczę .😔 Ale to nie znaczy że nie będę próbować.
Dzisiejsze jedzonko:
ś: 2 kromki chleba z twarogiem i warzywami
o: ryż z mięskiem mielonym i mieszanka warzyw
p: zapiekanka z makaronem, szynką i serem
k: skyr 🍑
wszystko ok 1200 kcal zostało jeszcze 400 , ale jak na razie nie jestem głodna, może dojem owocami? Lecę jeszcze na orbim pokręcić pół godziny i pomyśle o jutrzejszym menu .
aska1277
28 września 2022, 20:12Ładne jedzonko. Trzymam kciuki za trzymanie się planu.
Berbla12
28 września 2022, 20:36Oj przyda się 🥰 nie dziękuję 🤗